Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Co tam slychac u Salwy? I jej Szajki?
hop! hop!

Aszemi my nadal czekamy!!!!

U nas wszystko w porządku rosną bawią się i wszystko to co generalnie robią dwa psy
Czasem się kochają a czasem podgryzają- Szajka pilnie sie uczy od mamy różnych ważniejszych i mniej ważnych rzeczy np przekopywania ogródka ale też i pilnowania i oszczekiwania kotów jest wesoło- Co dwa Ogary to nie jeden- Polecam

A tu foto zawstydzonej Szajki żeby nie było że nic nie wklejam

to chyba genetyczne bo nasza też tak robi

Dla tych którzy uważają że u nas za mało zdjęć wczorajszy spacer

Szajka we własnej osobie



Od tyłu



Nostalgiczna



Jako zajac



A tak się bawimy









Tak węszymy



Podziwiamy łono natury



I nie wiedzieć czemu Salwa jest mokra po spacerze a Szajka nie



A tak odpoczywamy pomimo przebudowy kojca i przemieszczenia legowiska dajemy radę

na kurczaczka



na padlinkę



na łyżeczkę



A tak Salwa z godzinę spała



A tą miną mnie rozwaliła

Jakie śliczne słodziuchy!!!! Miło popatrzeć na Mamusię i ukochaną Siostrzyczkę. Pozdrowienia i całusy od Szyszulindy

Salwa jaka kobieta się zrobiła hoho.
Szajka to znowu taka laska

MAsop pisze:to chyba genetyczne bo nasza też tak robi

Cyga też tak zasłania oczy

MAsop pisze:Pozdrowienia i całusy od Szyszulindy

Dziękujemy

kasiawro pisze:Salwa jaka kobieta się zrobiła hoho.

Fakt ona już nie zachowuje się jak szczeniara ale myślę że to przez dzieci tak mi wydoroślała
Szajka jak to szczeniak ciągle zaczepia i podgryza głównie Salwę a mamuśka nie zawsze ma ochotę na harce więc często się odgryza lub warknie i małolata już wie gdzie jej miejsce

miszakai pisze:MAsop napisał(a):
to chyba genetyczne bo nasza też tak robi

Cyga też tak zasłania oczy

W sumie to jeden tatuś ale fakt psy tak po prostu robią

Łoza za to z zębami na wierzchu sypia
Szajka to już właściwie wielkości mamy