to kiedy dokładnie trzecia mordka, bo my wstępnie planujemy się wprosić do Was w kwietniu (gdzieś w drugiej połowie), choć nie ukrywam, że patrząc na zdjęcia Miny już bym się spakowała i przyjechała. Nie wiem czy to pierwsze podrygi wiosny, ale co raz bardziej mi się za nią tęskni. Ostatnio stałyśmy z Zuzą pod balkonem Bea i się śliniłyśmy do jej obu dziewczyn (ogary nas na szczęście nie ośliniły, ale były mocno zadziwione i widać było, że się zastanawiały co te dwie baby od nich chcą). Niestety Zuza nie reaguje na gwizdek i ciężko ją było odwołać
