Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ogromnie nam przykro. Współczujemy.

rafkow pisze: Gdybym kiedyś miał się urodzić psem, to chciałbym mieć takich opiekunów jak Ty i Tomek...

Dziękujemy za te słowa Rafał. Uważamy, że nie jesteśmy idealni, choć staramy się aby psy z nami były szczęśliwe.


Teraz zaległe zdjęcia z pobytu u nas Miętówki. Miętówka przyjechała pohasać po Niemczańskich Wzgórzach i rozruszać zabawami Zagaja.
W poprzedni weekend byliśmy w czwórkę w górkach oraz szukaliśmy zrzutów w "naszym" lesie. Górki zaliczone, zrzutów niestety nie znaleźliśmy, odpuściliśmy bo co chwila wchodziliśmy na jakieś dziki. Na szczęście Mięta węszyła, lecz dzików nie goniła, jak już to tylko głosiła uchodzące.

cd.

i ostatnie, bo wczoraj już odpadłam.
Mięta u nas była bardzo grzeczna, obawialiśmy się odwołania przy Zagaju, ale było wzorowo.

Piękne spacery...nawet moim ciulewnom nie pokażę bo je zazdrość chwyci
Tylko któż to tak Mięcie trosk dostarcza, że siwy włos się rzucił?

Na zdjęciu nie wygląda jakby miała potrzebę zrzucenia czegokolwiek - widać, że się z niej już taka kobita zrobiła a nie jakiś podlotek Poza tym ja lubię sobie jeszcze pomacać przed ostatecznym orzeczeniem potrzeby zrzucania

Przepiękny spacer!
A te uchachane mordy wprost rozbrajające
Miętówka ma piękną linię... Zrzucić to ona może... zimową okrywę i to wystarczy

Nie jest z ta Miętą tak źle.

Dawno Mięty nie było, dziewczyna dorosła i spoważniała. Dobrze że dotrzymuje towarzystwa Zagajkowi. A spacery i trasy- jak zawsze - tylko pozazdrościć.

Ania W pisze: Tylko któż to tak Mięcie trosk dostarcza, że siwy włos się rzucił?

Od kiedy większość w domu jest płci męskiej, to Miętówka siwizny dostała - chłopaki górą.

Ania W pisze: Na zdjęciu nie wygląda jakby miała potrzebę zrzucenia czegokolwiek - widać, że się z niej już taka kobita zrobiła a nie jakiś podlotek Poza tym ja lubię sobie jeszcze pomacać przed ostatecznym orzeczeniem potrzeby zrzucania

Też mówiłam do Tomka, że taka dojrzała w wyglądzie teraz już jest. Lecz to nie zmienia faktu, że żeberek nie czuć . 2 kg i będzie idealnie . Co do macania to też tak mam. Mięta właśnie jest w takiej lekkiej nadwadze, że na zdjęciach tego nie widać, ale macanie uwidacznia.
Ona ma budowę teraz dla mnie takiej idealnej suki ogarzej (wysokość, długość, kolor, zęby, oko),bo wcześniej trochę patyczakiem była.
Mamy sporo też filmików, ale nie wiem czy uda mi się je wrzucić .
Dziewczyna zmotywowała nas do wstawania wczesnego i spacerowania porannego aby te 2 kg zgubić

Mordy szczęśliwe mówią wszystko
Filmy, filmiki, nagrania wrzucaj ....