Strona 34 z 39
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: wtorek 08 sty 2013, 21:31
autor: iwonawas
tak smutno i pusto bez Saby ... nawet po wypadku, taka leżaca ale byla i mozna bylo wytarmosic pyszczolka... nie sadziłam, że można tak tęsknić za psem... ale to nie byl zwykły pies - to był nasz członek rodziny - czworonozny przyjaciel... ile bylo przezyc roznych dzieki niej... ile super ludzi poznalam dzieki niej... ile sie nawkurzalam przez nia

ale tak była kochanych moim ogareczkiem
wrzucam ostanie zdjęcia sprzed wypadku...
i pozdrowienia od Jasia

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: wtorek 08 sty 2013, 21:39
autor: qzia
Myślę, że biega teraz po niebieskich łąkach razem z moja Atenką za niebieskimi zającami. Oszczekują niebieskie krowy albo dziki. Czasami przystaną na chwilę, żeby się obejrzeć, posłuchać czy nikt ich nie woła. A jak się zmęczą to na swoich niebieskich skórach położą się u nóg Pana Boga razem z innymi ogarami, tollerkami, kundelkami, tymi którzy byli kochani i tymi za którymi nikt nie płacze. Bez trosk, zmartwień i bólu.

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: wtorek 08 sty 2013, 21:56
autor: Grot
Współczucia

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: wtorek 08 sty 2013, 22:43
autor: BasiaM
Wszyscy będziemy pamiętać o Sabci

Była śliczną sunią
Teraz już nie cierpi, teraz na pewno jest szczęśliwa i biega sobie gdzieś i dziczki tropi
PS. Z Jasia to już kawał faceta

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 07:10
autor: tanaw
Iwona - zamykamy ten rozdział i idziemy do przodu !

Nie zapominamy oczywiście o Sabci

...staramy się pamiętać te piękne chwile, których nam dała bez liku... końcówkę jej życia nie rozpamiętujmy i nie szukajmy winnych, bo to najbardziej tylko dołuje Ciebie...jak pięknie piszą ogarkowicze - najważniejsze, że Sabcia nie cierpi i nawzajem się nie męczycie...
Posprzątaj w domu po Sabie, daj sobie chwile oddechu i jestem pewien, że z wiosną coś będzie u Ciebie szczekało...i jak Cie znam - zwierzak będzie miał jak w raju... Nie oglądaj się za siebie - prosimy Cię wszyscy

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 08:21
autor: aganowaczek
tanaw
Z ust mi wyjąłeś
Iwona - teraz jest bardzo ciężko, ale wierz mi - będzie lepiej. Zapamiętaj Sabcię, miej ją w sercu, ale nie rozdrapuj ran, bo to rani najbardziej Ciebie. Saba już nie cierpi, biega gdzieś na niebieskich łąkach i jest szczęśliwa
A ja po raz kolejny powtórzę - wszystko co nas nie zabije nas wzmocni, życie toczy się dalej, musisz iść do przodu - dla Twojego i Twojej Rodziny zdrowia psychicznego
A Jasiu rośnie chłopak, rośnie

Mam nadzieję, że z moją Lenką spotkają się niedługo na ringach
Trzymaj się

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 09:30
autor: kasiawro
Do wszystkiego trzeba czasu....
Iwona Jasio Wasz nie samowity, na jednej focie cała mama, na drugiej cały tata - jak on to robi?
Pozdrawiamy Was.
Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 09:55
autor: Agata
Ja myślę, że każdy ma swój własny czas, podczas którego opłakuje swojego psa i czas, w którym jest gotowy na przyjęcie nowego. Jedni muszą mieć następnego od razu, innym potrzeba wielu miesięcy.
Jaś jest mały w sumie jeszcze i nie wiem, na ile można się teraz zajmować jednocześnie nim i szczeniaczkiem. Sama to, Iwonko, umiesz ocenić po tak intensywnej opiece nad Sabcią.
Niedawno pomyślałam, że Pecha przeżyła już zapewne minimum 1/3 swojego życia i trochę mnie przeraziło jak bardzo szybko upłynęło te 4.5 roku; mnie się wydaje, że to ciągle niemal szczeniak jeszcze. Oby żyła jeszcze te 2/3, czasami chwila i... Ech...

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 10:40
autor: Aszemi
1e2w3a pisze:Myślę, że ten doświadczony ortopeda powinien zobaczyć tę płytkę ze zdjęciami z tomografu.

A ja uważam że ten wet powinien ponieść konsekwencje tego czynu tak jak każdy wet co tak pierdzieli sztukę lekarską

Re: Blog Saby (Sroki z Rodu Udry) czas zacząć :)
: środa 09 sty 2013, 11:57
autor: iwonawas
Aszemi pisze:1e2w3a pisze:Myślę, że ten doświadczony ortopeda powinien zobaczyć tę płytkę ze zdjęciami z tomografu.

A ja uważam że ten wet powinien ponieść konsekwencje tego czynu tak jak każdy wet co tak pierdzieli sztukę lekarską

jak tylko pozbieram sie psychicznie to nie odpuszcze... pogooglam sobie co moge zrobic i jakie mam prawa... niech przyjdzie tez opis z Wroclawia i zobacze co tam dr N. napisał, czy wprost będzie napisane, że przebicie rdzenia kręgowego śrubą...
i wet B. będzie miał bardzo "miłą" opinie w necie....