Strona 33 z 34

Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 00:08
autor: uncja
Takie słodziaki były zaraz po urodzeniu :tia: Uncja karmiła młode a one przybierały na wadze. Teraz tak spokojnie to się pisze, patrząc w przeszłość to emocje towarzyszyły nam na każdym kroku. Codzienne oglądanie każdego krecika, miliony pytań do naszej wetki a także do bardziej doświadczonych hodowców, bo przecież to nasz pierwszy miot :) Myślę, że tutaj od razu podziękujemy tym którzy wspierali nas radami: Małgosiu, Aniu, Asiu i Pani Haniu serdecznie dziękujemy. Wracając do naszego miotu to postanowiliśmy( nie jednomyślnie :D ), że miot będzie na literkę M. W ten sposób chłopcy zyskali imiona: Mrok i Major a dziewczynki: Migotka, Miętówka, Malinka, My.Fredoom zwana przez nas Fridą, Mgiełka i Muszka.
Mrok
mrok.jpg
mrok.jpg (49.85 KiB) Przejrzano 849 razy
mrok3.jpg
mrok3.jpg (86.69 KiB) Przejrzano 849 razy
kolejny facet- Major

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 00:48
autor: uncja
a teraz dziewczyny:
Migotka
migotka.jpg
migotka.jpg (60.76 KiB) Przejrzano 848 razy
migotka1.jpg
migotka1.jpg (26.78 KiB) Przejrzano 848 razy
Miętówka
miętówka.jpg
miętówka.jpg (48.94 KiB) Przejrzano 848 razy
Miętówka 1.jpg
Miętówka 1.jpg (34.4 KiB) Przejrzano 848 razy
Malinka
malinka.jpg
malinka.jpg (54.91 KiB) Przejrzano 848 razy
malinka 1.jpg
malinka 1.jpg (69.04 KiB) Przejrzano 848 razy
My.Freedom
My.Freedom.jpg
My.Freedom.jpg (46.39 KiB) Przejrzano 848 razy
my. freedom1.jpg
my. freedom1.jpg (94.9 KiB) Przejrzano 848 razy
Mgiełka
mgiełka.jpg
mgiełka.jpg (41.15 KiB) Przejrzano 848 razy
mgiełka 1.jpg
mgiełka 1.jpg (100.09 KiB) Przejrzano 848 razy
Muszka
muszka.jpg
muszka.jpg (43.83 KiB) Przejrzano 848 razy
muszka1.jpg
muszka1.jpg (50.53 KiB) Przejrzano 848 razy
Wszystkie szczeniaczki są zdrowe, bez żadnych problemów przeszły przegląd miotu i tatuowanie. Migotka - Gdańsk, Mrok - Lublin, Miętówka- Katowice i Malinka- Będzin- są już w swoich nowych domkach. Major i Frida zostają u nas do 3 stycznia, nowi właściciele zabiorą je do Rudy Śląskiej . Dla Mgiełki i Muszki jeszcze szukamy kochających i troskliwych ludzi.
Mimo iż wiedzieliśmy, ze nasze pieski trafiają w dobre ręce to naprawdę ciężko nam było się z nimi rozstawać. Taka kolej rzeczy, po każdym odjeździe jest coraz bardziej pusto. Co nie oznacza, że nasza czwórka nie daje nam teraz popalić. Maluszki - ważą już około 12-13 kg :wow_3:, są rozbrykane i słodkie zwłaszcza kiedy śpią :lol: .
a to nasza banda w komplecie i nasza obecna czwórka :happy3:
DSCF6716.JPG
DSCF7628.JPG

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 00:59
autor: uncja
No i na koniec naszego sprawozdania chcieliśmy Wszystkim Forumowiczom życzyć spełnienia marzeń w Nowym Roku 2019 :piwko:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 12:38
autor: Paulina_T
Dziękujemy ślicznie za życzenia i również życzymy wszelkiej Pomyślności!

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 18:00
autor: miszakai
Dziękujemy! Spełnienia dla Was

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 18:27
autor: Ania W
Ojciec z wypiętą klatą ( zapewne czeka na odznaczenia ;) ) i styrana matka :D
Najlepszego! :happy3:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 18:52
autor: kasiawro
Ania W pisze: poniedziałek 31 gru 2018, 18:27 Ojciec z wypiętą klatą ( zapewne czeka na odznaczenia ;) ) i styrana matka :D
Typowa polska rodzina :mrgreen: :cwaniak:

Oby rosły tak fajnie i tak zdrowo jak do tej pory :piwko: .

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 31 gru 2018, 20:09
autor: Angelika
Szczęśliwego Nowego Roku :) i dalszych sukcesów wystawowych i nie tylko dla pięknych Uncjofuntów :)

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: wtorek 01 sty 2019, 13:49
autor: SARABANDA
Dziękujemy za życzenia Noworoczne i wzajemnie życzymy w Nowym Roku duuużo szczęścia, zdrowia i powodzenia w realizacji wszelkich planów dla całej ludzko-psio-kociej Rodziny :piwko:
Dziękujemy Wam za przemiłą gościnę, poświęcony czas i długie rozmowy :szacun_1:
Trzymamy kciuki za Mgiełkę i Muszkę żeby znalazły wspaniałe domy, Mgiełce życzę dużej kanapy i kochającej rodzinki, Muszce możliwości realizacji pasji tropienia.
Do zobaczenia na wystawach.

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 30 sty 2019, 22:30
autor: uncja
Widzę,że znowu mamy zaległości.
Więc co tam u nas. Prawie wszystkie dzieci rozjechały się do nowych domków. Major i Frida odjechali z tygodniowym opóźnieniem. Mgiełka znalazła kochających ludzi w Mysłowicach i razem z Majorem i Fridą jednego dnia opuściły nasz dom. To już pięć ogarków na śląsku. Tak pusto jeszcze nie było.
Tylko Muszka została z nami i czeka jeszcze na swoich ludzi. Choć coraz częściej zastanawiamy się co by było gdyby...... :mysl_1:
Jest naszym oczkiem w głowie i chcemy dla niej jak najlepiej, ale z upływem czasu jest nam coraz trudniej. Mimo wszystko mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pokocha ją tak jak my. To byłoby na pewno lepsze rozwiązanie ze względu na Funta. Na razie nie ma problemu ale gdy Muszka dorośnie? :niewka:
W domu zostały usunięte prawie wszystkie zasieki, oprócz tych chroniących sprzęt muzyczny( jesteśmy zbyt z nim związani). Muszka chodzi z nami na spacery, uczy chodzić się na smyczy i zasad panujących w domu. Socjalizujemy ją z innymi psami, naszymi kotami no i dziećmi.
Muszka, Funt i Uncja mają wielką frajdę przekopując śnieżne zaspy, których z dnia na dzień jest coraz więcej. Cały praktycznie styczeń pada i białego puchu jet ogrom. Funt uwielbia małą z wzajemnością, troszkę zmienił nam się w szczeniaczka :tia: . Uncja znowu, ją ustawia, więc nic dziwnego, że do matki Muszka ma ogromny respekt.
W tą niedzielę wybieramy się na wystawę do Nowego Dworu Mazowieckiego z Uncją i Funtem. Odczekaliśmy wymagane sześć miesięcy i mamy nadzieję, że Funt otrzyma CWC i ukończy dorosły championat. Trzymajcie kciuki.
A oto kilka styczniowych fotek naszego towarzystwa.