Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

witajcie, chcielismy podziekowac za wszystkie slowa wspolczucia i wsparcia, po utracie naszej kochanej psinki - ciezko znalezc sobie miejsce...nie bardzo da sie pisac gdyz oczy caly czas zachodza lzami...otacza nas teraz pustka, ktora moze z czasem uda sie wypelnic
wierzymy ze nasza kochana Guapa/Sonatina bryka radosnie w krainie wiecznych lowow
pograzeni w smutku
marta&adam

"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw."
- Phil Bosmans

abober
trzymajcie się...chociaż wiem, że nie jest łatwo
Ściskamy Was mocno i jesteśmy z Wami.

Basia i Uchatek ( wujek Sonatiny )

My również jesteśmy z Wami....
Magda, Krzysztof, Martyna i Sekret brat Sonatiny

Sonatina to "dziecko tego forum".
Serce boli. Będę pamiętała. Tulę Was do serca- babcia.

Ehhhh... domyślam się że jest Wam ogromnie ciężko... trzymajcie się... my również jesteśmy z Wami.
Mówią, że "czas goi rany", oby w waszych serduszkach zapanował spokój, a i pustka wokół Was z czasem się wypełniła...
Pozdrawiamy!

Dopiero teraz przeczytałam i strasznie mi przykro
Kolejny Ogarek kolejna rozpacz niech ten rok się już kończy i nowy lepszy zacznie
Trzymajcie się

abober pisze:"Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw."
- Phil Bosmans

Piękne słowa i święta prawda

Zegnaj, Sonatino.
Bardzo smutna wiesc...

Smyk mówi dozobaczenia" kiedyś "SIOSTRO

Jejku, dopiero przeczytałam o Waszym, abober, nieszczęściu. Kolejny młodziutki piesek za Tęczowym Mostem .
Co się dzieje tej jesieni !
Współczuję Wam ogromnie… Wiem, że trudno jest otrząsnąć się po takim przeżyciu.
Sonatino biegaj sobie radośnie w przepięknej krainie… może tam spotkasz Prestolka… fajowski z niego był psiak, choć seter… zginął jak Ty pod samochodem…
Abober, trzymajcie się!

A oto jak sobie rośnie (szczęśliwie) Unia (Nuria) w Krakowie
To zdjęcie chyba nie grudniowe, a wcześniejsze ...ale i tak zamieszczę bo bardzo mi się ta suńka podoba