Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

kasiawro pisze: ↑czwartek 27 wrz 2018, 20:27 Który to dzień od ostatniego krycia?

Od ostatniego 53

Pierwszy weekend października będzie się działo

Listopadowy Funt, dostojny tatuś, głowa rodziny Witamy po krótkiej przerwie

Jeden ogar, jedna wystawa, a pucharków jak mrówków Takie cuda przywiózł FUNCIOR z II Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych w Lublinie :

1. Zwycięstwo w rasie - oc. dosk., BOB, CWC i CACIB:
2. W finałach ras polskich - trzecie miejsce;
3. Zwycięstwo w grupie VI, dające mu przepustkę do udziału w finale finałów dwudniowej międzynarodowej wystawy;
4. Na BIS-ie FUNT stanął na podium, zajmując czwarte miejsce (na ponad 2,5 tys. psów to chyba przyzwoity wynik, nie? )

W naszym zwariowanym nadbużańskim świecie to był rok należący do FUNTA, trzykrotnego BOB-a, zwycięzcy klubu oraz ojca ósemki wspaniałych szczeniąt

Gdyby nie Uncja to by nie urosły na takie wspaniałe .
Fakt chłopak młody, a dorobek konkretny .

kasiawro pisze: ↑wtorek 18 gru 2018, 00:33 Gdyby nie Uncja to by nie urosły na takie wspaniałe .

Dzięki, ale jakie urosną to jeszcze zobaczymy
Uncja zawsze będzie dla nas tą Naj. Odwaliła kawał dobrej roboty. Urodzić, wychować i wykarmić bandę wampirków to nie było łatwe zadanie. Funcior gwiazdorzył, lansował się na salonach, a nasza Matka Polka ciężko harowała. A przy okazji zdążyła też kilka razy "zabłysnąć" (trzy BOS-y, w tym jeden na klubówce ). Nie mam pojęcia jak to wszystko ogarnęła. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie miała mniej wyczerpujacy

uncja pisze: ↑wtorek 18 gru 2018, 07:09 Funcior gwiazdorzył, lansował się na salonach, a nasza Matka Polka ciężko harowała.

Lans był, ale rodzinkę przed zimą zabezpieczył w jedzenie, prawdziwy facet .

Pięknie!
Wielkie sukcesy - wielkie gratulacje!

Brawo

No dobrze to żeby uporządkować fakty na naszym blogu, który nieco zaniedbaliśmy z przyczyn wszystkim chyba znanych, musimy dodać trochę informacji z urodzonych miotów . Nasi ulubieńcy Uncja z Huculskiej łąki i Funt Mazowieckie Ogary doczekali się (na szczęście szczęśliwie) ośmiu małych ogarzątek. Poród miał miejsce 03.10.2018r., trwał od 22 w nocy aż do 9 rano. Na świat przyszło sześć dziewczynek i dwóch chłopaków. Oczywiście nie obyło się bez przygód gdyż okazało się,że obiecana pomoc weta nie nadejdzie i my całkiem zieloni, bo bez żadnej praktyki musimy radzić sobie sami. W każdym razie i My a Uncja najbardziej daliśmy radę. Unka była naprawdę dzielna