Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

ZAZULA



















I to by było na tyle fotek prawie pięciotygodniowych szczeniaczków.

No właśnie AniuW... Przenieś proszę dyskusję o hodowli coogarów do wątku o coogarach i ich hodowli, bo to jest wątek o ślicznych szczeniaczkach i my (niehodwcy) tu chcemy zdjęcia ślicznot oglądać i się zachwycać To nie jest złośliwość, tylko prośba



Chyba ze sto razy oglądałam już te zdjęcia... i nie wiem, który najśliczniejszy Bystre: Zięba, Zorka - Zmorka i Zawejka czy np. Zadymka o powłóczystym, lekko zaspanym spojrzeniu... które wróży wielkie sukcesy w czarowaniu przyszłych właścicieli
Jak wybieraliśmy Calvadosa, to chyba nie widzieliśmy takich różnic między szczeniaczkami a teraz jesteśmy bardziej spostrzegawczy. Uczymy się choć nadal nie mamy pojęcia po czym poznajecie bardziej i mniej "obiecujące" maluchy Wszystkie są taaakie słodkie. Ale bym je poprzytulała

Wracając do tematu wygląda na to, że piesek i suczka pojadą do Bydgoszczy.....do różnych domów, tak się tylko złozyło że dziś dzwoni ten kierunek

weszynoska pisze:Lokis jest statecznym gościem a Zadra siłą grzeczności i posłuszeństwa....

Zgadzam się i potwierdzam. Widziałam, dotykałam i spędziłam trochę czasu z obydwoma
Moja Coda przy Zadrze to szatan i diabeł wcielony a niby taka słodka
Zadra jest chyba najspokojniejszym psiakiem na całym podkarpaciu, urzekła mnie swoim milusińskim charakterem, spokojem i wdziękiem. Jak jeszcze zobaczyłam, że wszędzie biega luzem i ani myśli robić sobie wycieczki po wsi to wymiękłam.

Zojka - siostra Zadry faktycznie jakby bardziej żywotna albo raczej rozpieszczona ( nulka wybacz ) , wydaje mi się, że to kwestia ułożenia i wychowania psa/suki przez właściciela.

Trzymam kciuki za maluchy i za nowe super domki dla nich
Jednocześnie żałuję, że nie mogę wziąć jednego Mój chłop jest zakochany w Zadrze, ja w Zorzy ale niestety nie mogę się "zapsić" w bloku.
Może za jakiś czas jak będą inne warunki mieszkaniowe to znów zgłoszę się do Leśniówki

Dla wszystkich, którzy mają już dość fotek pięciotygodniowych szczylków – BONUS
Nadal pięciotygodniowe maluchy


W kupie jesteśmy odważni!




Gdy niebezpieczeństwo – znamy drogę do domku (dlaczego droga jest zamknięta???)




Zazulka umie już podawać łapkę




Nauczyliśmy się już, że wołowinka jest smaczna. Czy to z worka z michy…



…czy to z ręki.




Zadra też lubi mięsko






A dajcie mi wszyscy święty spokój! ZIĘBA




O fotki psiaczków w kolejnej fazie rozwoju trzeba prosić węszynoskę

Jakie świetne

Byliśmy ,widzieliśmy i się zakochaliśmy maluchy cudne (mam nadzieję ,ze kiedyś Zojkowe też takie będą ) zdjęcia i filmiki to tylko namiastka tych rozkoszy

Np. co do wołowinki to maja swoje upodobania niektóre zjadłyby z palcami a na niektórych nie robi żadnego wrażenia .Byłam krótko ,ale mam nadzieję ,że za parę dni będę mogła je dłużej poobserwować ,bardzo spodobał mi się Zawrat dooopki mają wszystkie rozkoszne
Mam nadzieję ,że wszystkie maluchy spełnią oczekiwania hodowcy i przyszłych właścicieli zarówno pod wzgledem eksterieru jak i charakteru (bo jest w czym wybierać )

No i jak je wyłapac do rodzinnej fotografii



filmik sie ładuje a zdjęcia zmniejszam...jak wyrobie to za chwile wrzucę trochę

Wrzucaj !!!

Filmik

http://www.youtube.com/watch?v=ibqMs2Yzfvc" onclick="window.open(this.href);return false;

zdjęcia musze przeglądnąć bo cała karta zapakowana a wiele jest nieostrych..moment