Dziś był dzień szczególny... Po kilku tygodniach oswajania się Virgo z nowym Panem, pozbywania się tasiemca i innych przebojach, chłopcy spotkali się na krótki spacerek przy okazji dokarmiania zwierząt...
Niestety sezon polowań kwitnie, więc nie było szans na leśne szaleństwa, ale spotkanie, nawet na uwięzi, bardzo się młodzieży podobało

- Ja cię już chyba widziałem...

- ale jesteś większy od jamnika, więc nie zawadzi zachować ostrożność...

- A ty gdzie mnie wleczesz???

- No dobra, jeśli nie mam wyjścia...

- ... to się z tobą przebiegnę...

- ... ale potem wracamy do tego kolesia, który wygląda zupełnie jak ja!

- O właśnie! Mądry dzieciak!

- Ty, na czterech łapach.... Masz źle ukierunkowane zainteresowania!

- To ze mną miałeś się bawić!