Strona 4 z 17

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 20:11
autor: hania
Uwielbiam taki układ łapek u śpiących ogarów :)

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 20:20
autor: dor
czasem się zastanawiam, jak można mieć tak długie tylne łapki :D

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 20:22
autor: Malgosiaczek_27
Piękne zdjęcia, nawet wolny net nie powstrzymał mnie od oglądania :D
A co do układu łapek , to prawda, ogary cuda z nimi wyprawiają. Jak czasem patrze co moja ogarzyca wyrabia to myślę nie tylko
dor pisze:jak można mieć tak długie tylne łapki :D
ale i jak możliwe ze one jej się nie poplączą i czy to jej nie boli ;) :D :gleba:

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 20:40
autor: dor
Dzięki, Małgosiaczek, nieskromnie muszę powiedzieć, że Huba i Pogoń stanowią całkiem ładną parę :psiako: Pogoń za nią szaleje, właściwie do szczęścia wystarczy mu, ze może chodzić za nią krok w krok. Czasem próbuje coś więcej, korzystając z jej nieuwagi, ale Huba szybko doprowadza go do pionu :lol:

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 20:56
autor: Ania W
Pary ogarzo -gończe stają się już tradycją ;)

Re: W Pogoni za ogarem...

: piątek 18 wrz 2009, 22:39
autor: BasiaM
Miło popatrzeć na tak ładne zdjęcia i śliczne psiaki :marzyc_2:

Re: W Pogoni za ogarem...

: niedziela 20 wrz 2009, 22:36
autor: dor
dziś wykorzystywaliśmy ostatnie ciepłe dni (podobno :placzek: )

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 28 wrz 2009, 21:38
autor: dor
a wczoraj dziewczyna Pogonia zajęła we Wrocławiu 2 miejsce w klasie otwartej, trzymaliśmy kciuki :piwko:

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 23 lis 2009, 00:13
autor: Puzon
Hej Pogoń a jak tam sytuacja ze strażą miejską na wałach. My Hubcię spotkaliśmy ostatnio z mamą Agi i była w kagańcu. Bidulka :( ale to na błoniach podobno robią nagłe najazdy a na wałach ciekawa jestem jak to wygląda.Chyba weźmiemy nasze pseudo kagańce i wybierzemy się w końcu na spacer

pozdrawiamy Hasta i Puzon -ogary z bagażnika ze statoilu

Re: W Pogoni za ogarem...

: poniedziałek 23 lis 2009, 19:41
autor: dor
zapraszamy Hastę i Puzona na wały - podobno straż się tam pojawia, są nawet pierwsze ofiary, ale nie jest to na taką skalę jak na Błoniach (ukryta kamera, itp.). Nam się na razie udaje (obym nie napisała w złą godzinę :nunu: ). Pogoń w kagańcu chodzić nie chce i mielibyśmy problem (ma taki sam, jak Huba, która nosi go również z tego powodu, że lubi podjadać na spacerkach różne wynalazki :mrgreen: ).
No a wały są prawdopodobnie takie przyjazne dla psów ostatni rok - już robią przymiarki do asfaltowej ścieżki rowerowej i to po tej bardziej "dzikiej" stronie (idąc od Błoń, po prawej) - powycinali wszystkie krzaki i powbijali jakieś paliki :zly3:
a tak fajnie ogar komponuje się z wałami...