ogary i rowery

Awatar użytkownika
Chaszczy
Posty: 1187
Rejestracja: wtorek 06 lip 2010, 08:55
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Wieś niedaleko Grodu Kraka

Re: ogary i rowery

Post autor: Chaszczy »

Ja kupiłem taki wysięgnik w zeszłym roku, tylko że nie było tam sprężyny, a guma. Za trzecim razem Karbon skutecznie to urwał...
Teraz jeździmy z normalną smyczą, którą trzymam w ręce. Jak jest dobre tempo, to pies biegnie ładnie przy rowerze - nie ma czasu na buszowanie i inne wyskoki.
Z błędów, które popełniłem wcześniej to była galopada z psem przez ok. kilometr po asfalcie rok temu. Odbił sobie łapy i kulał ze dwa tygodnie. Teraz biegamy raczej po nieutwardzonym, a po asfalcie na pewno nie galopem.
Ale się opisałem...

PS
Nie polecam jazdy z psem na smyczy po :piwko: lub... kolejnym :piwko: . Łokieć mnie już drugi miesiąc boli :nunu:
Karbon i Pańciostwo - Ilona, Paweł, Cyprian
ODPOWIEDZ