
Surowe mięsko ?
- weszynoska
- Posty: 4959
- Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
- Gadu-Gadu: 9111199
- Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Surowe mięsko ?
Nulka.....zamrożone dajesz????? 

Re: Surowe mięsko ?
Jeżeli to sa duże kości z kawałkami mięsa a nie kawałki mięsa, które pies łyka zamrożone to jest to bardzo fajna sprawa. Można też konga napchać mięsem i zamrozić - świetny na ząbkowanie. Ważne jest tylko, żeby pies nie łykał dużych, zamrożonych kawałków mięsa - ale jak je wylizuje, wygryza i w tym czasie sie rozmraża to jest jak najbradziej ok.monik pisze:Hm, to chyba nie najlepszy pomysł na te mrożonki
Ja akurat za lodami nie przepadam - ale wiele ludzi je w duzej ilosci. Dlaczego jesli im nie szkodzi mrożonka to miała by zaszkodzić psom?
Dzikie psowate zima w większości jedzą zamrożone - padlina krótko jest ciepła.
Re: Surowe mięsko ?
No tak, ale te dzikie psowate już od pokoleń przystosowane do jedzenia takiego mięsa, czy nawet psy zaprzęgowe na Alasce czy kole podbiegunowym.
Ale te nasze pieski, to już mają troszkę wydelikacone te żołądeczki, a tym bardziej młode psiaki takie w wieku do roku..
No nie wiem, ja w każdym razie nie daję
No i latem jest jednak duża różnica temperatur.
A człowiek, hm, wiele zje i mu to nie zaszkodzi
Alkohol nam w małych ilościach też nie szkodzi, to znaczy że psiaki też mogą sobie strzelić od czasu do czasu whisky z lodem albo drinka dla ochłody?
Ale może lepiej nie, bo jeszcze będą znikać trunki z barków, podczas nieobecności właścicieli
Przepraszam za alkoholowego off'a
Ale te nasze pieski, to już mają troszkę wydelikacone te żołądeczki, a tym bardziej młode psiaki takie w wieku do roku..
No nie wiem, ja w każdym razie nie daję

A człowiek, hm, wiele zje i mu to nie zaszkodzi

Alkohol nam w małych ilościach też nie szkodzi, to znaczy że psiaki też mogą sobie strzelić od czasu do czasu whisky z lodem albo drinka dla ochłody?

Ale może lepiej nie, bo jeszcze będą znikać trunki z barków, podczas nieobecności właścicieli

Przepraszam za alkoholowego off'a

Re: Surowe mięsko ?
Sami na to pracujemy dając psom, szczególnie młodym, mało zróżnicowane jedzenie.monik pisze: Ale te nasze pieski, to już mają troszkę wydelikacone te żołądeczki, a tym bardziej młode psiaki takie w wieku do roku..
Jeżeli konkretnym psom nie szkodzi, a rodzaj pokarmu nie jest szkodliwy dla psa, to dlaczego im nie dawać? Chyba, że ktoś podchodzi do jedzenia ideologicznie, ale to zupełnie co innego.
Re: Surowe mięsko ?
Bo tak wolisz. Ale Nulka lubi dawać swoim psom zamrożone kości i nie ma przeciwko temu żadnych przeciwwskazań.monik pisze:Ja jednak nadal pozostanę przy niezamrożonym jedzeniu dla psów
Re: Surowe mięsko ?
Ja zawsze wychodzę z założenia, że wszystko można byle zwolna i ostrożna.
I Amon w zasadzie próbował różnych rzeczy aczkolwiek podstawa to dobra sucha i na popitkę
woda ....głównie woda z kranu nad wanną. 

I Amon w zasadzie próbował różnych rzeczy aczkolwiek podstawa to dobra sucha i na popitkę


Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Surowe mięsko ?
To i tak jest dobry. Dumka zawsze twierdziła, ze najlepsza jest świeża z bidetu.Leszek pisze: woda ....głównie woda z kranu nad wanną.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Surowe mięsko ?
Pasja też uwielbia mrożone duże kości z mała ilością mięsa i nic jej nie jest po tym. Barf oczywiście jest rozmrażany.