z Zagrajboru

Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Iza i Sławek »

cdn....
obiecuję
Iza
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: z Zagrajboru

Post autor: dorob62 »

Au[er historia:) I Fajne zdjęcia.. Mnie urzekło to z maskotką żywą.....Jakbyś nie napisała... to sama bym nie zgadła:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: z Zagrajboru

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Zestresowany królik siedzący z łosiem na szafce... genialne zdjęcie ;) A co do kurczących się łóżek, to normalka ;) Każdy Ogar doznaje tego szoku ;) hehe :lol:
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
bea100

Re: z Zagrajboru

Post autor: bea100 »

Wzruszają mnie stare zdjęcia...czekam na c.d opowieści :marzyc:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Ania W »

Ja pamiętam taką podrośniętą już nieco Gabisię :hi_1:
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Iza i Sławek »

Widzę że królik zdobył waszą sympatię ;) dlatego pozwolę a sobie zamieścic anegdotę z " Pasztetem " w roli głównej
Pewnego razu zamówiliśmy pizzę. Gabryśka okupowała fotel śniąc o..( przeczytajcie "Ferdynanda Wspaniałego" )....a Pasztet kicał w swoich sprawach. Dostarczyciel zadwonił do drzwi, usłyszał donośne HAU,HAU .....i w progu ujrzał witającego Go królika ( Gabi raz zdobytego fotela nie opuszcza !!! )
Dwa piętra musiałem Go gonic, aby zapłacic za pizzę :P
S.

A facet od żaluzji był w takim szoku, jak maskotka zeszła z oparcia fotela (siedział pomiędzy dwoma łosiami) i zaczęła kanapkę wyciągac mu z torby, że mieliśmy 10 cm za krótkie żaluzje. Pasztet to był fajny gośc. A w Gabi z czasem się zakochał (dosłownie, teren zaczął znaczyc, mogła z nim wszystko zrobic). Najlepsza pieszczota, jak go dziewczynka łapą przytrzymywała i uszy obwąchiwała.
I.
Załączniki
ScannedImage-22.jpg
ScannedImage-22.jpg (68.11 KiB) Przejrzano 1351 razy
ScannedImage-20.jpg
ScannedImage-20.jpg (55.01 KiB) Przejrzano 1351 razy
ScannedImage-23.jpg
ScannedImage-23.jpg (63.61 KiB) Przejrzano 1352 razy
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Iza i Sławek »

Pasztet (może nie powinnam się do tego przyznawac) spał ze mną w łóżku, zajmował kawałeczek w górnym rogu poduszki. I problem miałam potem z GAbi, bo jak wytłumaczyc ogarkowi, że co wolno króliczkowi ważącemu 0,5 kg to nie koniecznie przystoi 30 kg psiuńciowi.
Załączniki
ScannedImage-10.jpg
ScannedImage-10.jpg (50.42 KiB) Przejrzano 1345 razy
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Iza i Sławek »

Z czasem udało mi się ją przekonac, że są lepsze miejsca w domu. Ale jeszcze kilka razu w nocy w trakcie burzy ładowała mi się na głowę. Po którejś była taka szczęśliwa, że burza się skończyła że uderzyła z radości łapą i poszłam rano do pracy z podbitym okiem.
Załączniki
ScannedImage-13.jpg
ScannedImage-13.jpg (68.76 KiB) Przejrzano 1341 razy
Wesna z Gończaków
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13068
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: z Zagrajboru

Post autor: kasiawro »

wspaniałe zdjęcia ogarka i królika-ja uwielbiam króle tylko mój nos ich nie lubi ;)
Awatar użytkownika
Iza i Sławek
Posty: 1621
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 09:47
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: z Zagrajboru

Post autor: Iza i Sławek »

Ukochane miejsce na ziemi - Mazury - woda las mnóstwo dokarmiających i głaszczących rąk, imprezy do rana. I tylko rano zapominają psu kawęzrobic (koniecznie z mlekiem).
Załączniki
ScannedImage-12.jpg
ScannedImage-12.jpg (112.21 KiB) Przejrzano 1334 razy
ScannedImage-14.jpg
ScannedImage-14.jpg (60.39 KiB) Przejrzano 1335 razy
ScannedImage-15.jpg
ScannedImage-15.jpg (57.3 KiB) Przejrzano 1332 razy
Wesna z Gończaków
ODPOWIEDZ