Dostałem odpowiedż, nie całkowicie mnie ona satysfakcjonuje , ale zawiera najważniejsze informacje.
Inne informacje mają być póżniej publikowane.
Panie Leszku,
Dziękuję za list. Bardzo się cieszę, że są wśród Państwa osoby
zainteresowane przystąpieniem do projektu badań genetycznych i
jednocześnie chcące posiadać profil genetyczny swoich psów,
jednocześnie, trochę "przybiła" mnie Pana dociekliwość (bardzo słuszna
zresztą). Wychodząc więc na przeciw wszystkim pytaniom, postaram się w
miarę rozsądnie na nie dopowiedzieć ale pełną informacją (szczególnie
dotyczącą części Pana pytań) będą 3 artykuły, które ukażą się w
internecie już niebawem (na stronach naszej katedry i stronach forum ras
polskich).
Pyt.. Czy płacimy te 150 zł wcześniej czy po wykonaniu usługi.
Po pierwsze, podana przez mnie kwota 150PLN jest kwotą przybliżoną
(dokładna jeszcze nie została skalkulowana), po drugie taką kwotę
zapłaci hodowca/ właściciel psa za otrzymanie CERTYFIKATU a nie za
informację o profilu genetycznym swojego psa. Kolejność będzie taka:
1. przysłanie nam materiału biologicznego + kopii rodowodu = zgoda na
uczestnictwo w projekcie
2. zapłacenie ok 50PLN (od psa) i za to hodowca/ właściciel otrzyma od
nas INFORMACJĘ z opisanym profilem genetycznym
3. lub zapłacenie ok 150PLN (od psa) i za to hodowca/ właściciel otrzyma
od nas CERTYFIKAT
Pyt. Numer konta do wpłaty
Jeszcze go nie mamy ale jak już wszystko będzie gotowe, to na stronach
Katedry/ SGGW pojawi się komunikat ze wszystkimi potrzebnymi informacjami
Pyt. Jeżeli trzeba wpłacić wcześniej , czy trzeba do włosów dołączyć
kopie przelewu, jest to kłopot bo ludzie robią przelewy elektronicznie.
Jeśli już będziemy mieć konto, to wyniki będą przesyłane (drogą
elektroniczną INFORMACJE albo pocztą CERTYFIKATY) po zaksięgowaniu wpłaty
Pyt. Dokładny, pełny adres gdzie wysyłać włosy, czy imiennie do Pani.
Taki jak w wizytówce (bez tytułu "Opiekun Laboratorium")
Pyt. Jak je wyrwać, z jakiego miejsca, jak zapakować i jak opisać.
Włosy należy wyrwać ręcznie lub pęsetą z dowolnego miejsca (tak, żeby
nie robić "dziury" w okrywie), może to być na przykład nasada ogona...
Pies nie może być w trakcie linienia. Jeśli mamy kilka psów, najlepiej
zachować odstęp czasowy albo umyć ręce po każdym wyrywaniu, tak, żeby na
dłoniach nie zmieszać włosów od kilku psów. Włosy (ok 20-30) należy
umieścić w papierku (np. zgięta na pół kartka papieru) w kopercie
papierowej, kopertę opisać imieniem psa i numerem rodowodowym a do
koperty dołączyć ksero rodowodu i adres zwrotny (e-mail)
Pyt. Ile czasu się czeka na wykonanie badań.
Jeśli rozpoczniemy rutynowe badania (koniec marca), to maksymalny czas
oczekiwania na wynik nie powinien być dłuższy niż 15 dni roboczych
Pyt. Czy certyfikat dostaniemy zwrotnie pocztą.
CERTYFIKAT będzie wysyłany pocztą
INFORMACJA pocztą elektroniczną
Pyt. . Czy gdzieś zbiorcze dane będą gromadzone na SGGW, żeby po kilka
latach akcji był jakiś zbiór informacji.
Jesteśmy przede wszystkim jednostką naukowo- badawczą i nie robilibyśmy
tych badań, tylko w celu "komercyjnym"! Oczywiście w naszej bazie danych
będą przechowywane wszystkie wyniki, dostęp do nich nie będzie jednak
otwarty! To znaczy, jeśli ktoś nie będzie właścicielem danego psa/ suki
nie będzie mógł "podejrzeć" nie swoich danych, natomiast nawet jeśli ktoś
przyśle nam materiał do badań i nic nie zapłaci, to my i tak takie
badania wykonamy a ich rezultat będzie dostępny zawsze po przelaniu i
zaksięgowaniu danej kwoty (oczywiście nadal mam na myśli dostęp do
danych dla hodowcy/właściciela).
Wszystkie zbiorcze informacje będziemy się starali opublikować ze
wskazaniem na "kondycję" genetyczną populacji, albo możemy przygotować
coś w rodzaju raportu o stanie dla klubu.
Pyt. Mam takie wątpliwości ogólne, podobno ktoś już kiedyś ten temat
podejmował i nic nie wyszło, żeby nie było tak , że hodowcy ogarów się
zaangażują, zapłacą pieniądze i wyniki zginą i nic z tego praktycznego
nie wyniknie.
Faktycznie, część ogarów "siedzi" u nas w zamrażarce, sęk w tym, że
nasze badania wymagają "nieco" większych nakładów finansowych niż kwota,
która będzie od Państwa pobierana. Jeśli nie mamy pieniędzy na badania,
to materiał leży i czeka na lepsze czasy. Nie wiem, czy czasy są lepsze
ale moja determinacja jest większa, po prostu uznałam, że trzeba "zająć
się" polskimi rasami i w miarę naprawdę skromnych środków Katedry chcemy
takie badania rozpocząć. Zaangażowanie hodowców jest ważne, natomiast
każdy zapłaci tylko za produkt, który od nas w zamian otrzyma, czyli
albo za INFORMACJĘ albo za CERTYFIKAT, jeśli hodowcy na tym nie zależy,
to może włączyć się do badań tylko nam przesyłając materiał
Pyt. Mam świadomość, że to jest praca na wiele lat , żeby można było
wyciągnąć jakieś wnioski. Dlatego mam wątpliwość do tych certyfikatów,
bo jak one dadzą jakoś konkretną odpowiedz tym zgłaszającym badania.
Bez przesady, jeśli badaniami obejmie się w miarę dużą część populacji
to wyniki będą rzetelne, gorzej było by gdybyśmy przez wiele lat
pozyskiwali próbki do badań, oczywiście tego typu badania mają charakter
długodystansowy= obserwujemy populację w czasie ale już po zrobieniu
jednorazowych analiz będzie można coś powiedzieć...
Pyt. Co daje hodowcy informacja/certyfikat dla pojedynczego psa ?
To jest dokument równoznaczny z dowodem tożsamości psa ( którego nie da się
podrobić), na jego podstawie można identyfikować jego potomków itd.
Na resztę Pana pytań odpowiedzą artykuły

Pozdrawiam serdecznie,
Zuza Nowak
dr Zuza Nowak
Opiekun Laboratorium Genetyki Molekularnej
SGGW
Wydział Nauk o Zwierzętach
Katedra Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt
ul. Ciszewskiego 8
02 786 Warszawa
tel: + 48 22 593 65 85 (88)
fax: + 48 22 593 65 76