Strona 4 z 12
Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: poniedziałek 19 cze 2017, 09:43
autor: Ula
Śliczna sunia

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: poniedziałek 19 cze 2017, 21:29
autor: Ania W
Prawdziwa kobita!

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 30 cze 2017, 12:39
autor: Angelika
Trochę zdjęć ze spacerków

Czesna jest ostatnio grzeczna, trzyma się blisko, przybiega na zawołanie - czasem z mniejszą chęcią, czasem pędzi jak szalona

Postępy są, choć zależy to od dnia oczywiście. Przeważnie lata luzem, czasami na lince jeszcze. Miałyśmy dziwne spotkanie jak była (na szczęście chyba) na lince - a mianowicie spotkałyśmy bociana z bliska tak z 50 m od nas, Czesna oczywiście chciała go pogonić i poziom podniecenia osiągnął 100%, natomiast bocian niewzruszony, nawet szczekanie go nie przejęło, wręcz patrzył się bojowo na nas

Czy bocian może zaatakować psa, miał ktoś taką sytuację kiedyś?

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 30 cze 2017, 12:48
autor: SARABANDA
Chciałabym wiedzieć Czelną w tej sytuacji i jej rozterkę. Ptak -gonić taaaki duży - uciekam

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 30 cze 2017, 13:05
autor: Angelika
Może jakby Czesna była wtedy luzem to też uciekałaby przed boćkiem, a na smyczy udawała bohaterkę

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 30 cze 2017, 13:58
autor: aganowaczek
Kiedyś Aksuni miała bliskie spotkanie z bocianem, ptak poderwał się do lotu a ona usiłowała za nim. Popłakałam się jak podskakiwała biegnąc z zadartą głową

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: czwartek 20 lip 2017, 21:12
autor: Angelika
Odświeżamy bloga

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: czwartek 20 lip 2017, 21:59
autor: Marzena i Czarek
Piękna córunia
Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 21 lip 2017, 09:08
autor: Ula
Ja to mam słabość do ogarów w ruchu - pogoń w trawie super

Re: Czesna z Sarmackiej Tradycji :)
: piątek 21 lip 2017, 21:30
autor: Monika M-S
Piękna dziewczyna
Lubię te posągowe zdjęcia, na których nasze OGARY wyglądają tak niesamowicie dostojnie i oszałamiająco
a na spacerach uwielbiam patrzeć jak są w tropiącym odlocie i oznajmiają to swoim przecudownym głosem
Czysta poezja
U nas gwizdek do przywoływania bardzo się sprawdza i pachnąca kiełbasa oczywiście
Pozdrawiamy
Monika z HAŃCZĄ