Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Witam, .... kilka słów po dłuższej przerwie. Tabun osiągnął już chyba pełną wagę 45 kg. Taką wagę osiągnął z domowego jedzenia: mięso, ryż , warzywa. Za namową zaprzyjaźnionego weterynarza odsunęliśmy suchą karmę. dostaje tylko sporadycznie, jak nie zdążymy przygotować gotowanej. Oczywiście nie gardzi, wręcz uwielbia surowe mięso. właściwie je wszystko. ....I problemy z nogą minęły po przejściu na dietę mięsną .
Jeśli chodzi o zachowanie psa, to takiego przyjaciela właśnie chcieliśmy. Jeśli chcemy z zoną iść na spacer to jest radośnie pobudzony, jak jesteśmy leniwi, to leży spokojnie przy naszych nogach. Na spacerach chodzi luzem, odbiega od nas ale raczej to on pilnuje by nie stracić z nami kontaktu.
Ciekawa próba była wczoraj, późnym wieczoro-nocą spacer po lesie. Miałem wątpliwości czy mogę go puścić samopas w obcym miejscu. .....Nie było problemu trzymał się nas na kontakt wzroku, co jakiś czas sprawdzał czy nie odszedł od nas za daleko, a ja widziałem w ciemności jego świecące oczy odbijające światło z ledowej latarki czołówki. Raz urwał się za tropem, i wrócił, chcę wierzyć , że było to na moje zawołanie

I jeszcze klika fotek z ostatniego okresu.

Oj. To klonikl Puszkarka. Śliczny. Wiem powtarzam się.

Kawał chłopa! a co się działo z nóżką? Pozdrawiamy przyrodniego brata z Czesną

Tak, Tak, miesiące mijają

Problem z nogą trwał dosyć długo, po długich spacerach i po "leżakowaniu" Tabun nam kulał. Po odłożeniu suchej karmy ( raczej markowej , na pewno jednej z droższych z wszystkimi potrzebnymi witaminami itp.) i przejściu na mięso, było prawie "cudowne" ozdrowienie.

..jeszcze kilka fotek z dzisiejszego bezkrwawego polowania z kamerą, pozdrawiam mm

Podobny do taty. Jakie ma mięśnie

Kawał ogara wyrósł

BACHMATsforanemroda pisze:Podobny do taty.

Ja w Tarpanie i Tabunie widzę Hańczę z męskim wydaniu .
Ile on waży, bo wygląda na niższego nić Tarpan

napisane wyżej 45 kilo

Tarpan chyba do Hańczy, a Tabun bardziej do Puszkara. Tak ze zdjęć. Wydaje mi się, że trzeba zobaczyć na żywo. Trzeba spytać Moniki?