Strona 4 z 4

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: piątek 17 mar 2017, 21:06
autor: kasiawro
Ania W pisze:a zwłaszcza nochal ;) bardzo charakterystyczny :)
Dokładnie tak!!
Pozdrawiamy "ziomali".

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: sobota 18 mar 2017, 08:47
autor: Monika M-S
BACHMATsforanemroda pisze:[quote="
Myślę, że w przypadku Zawiszy to akurat umaszczenie standardowe ale głowa, a zwłaszcza nochal ;) bardzo charakterystyczny :)
tak, to właśnie przede wszystkim kwesta głowy, jak dla mnie właśnie nos, układ zmarszczek i oczy- są bardzo typowe dla hodowli. Jako, że w ostatnim czasie przeglądam non-stop i ogarkowo, i bazę najpierw w poszukiwaniu idealnej suki, a teraz ewentualnego kawalera dla niej to jestem już w stanie mniej lub więcej odgadywać rodowody niektórych psów. KW bardzo długo trzymają się właśnie i przede wszystkim na pyszczkach, w następnych pokoleniach. Zarówno Zagraj jak i np. Łowna, VIK czy coogarstwo, (ale i ogary pkr) są do wykrycia w pochodzeniu bez zaglądania do papierów. Swoją drogą jest to bardzo wciągające i zadziwiające. Lubię zgadywać przydomki ogarów. :niewka:
Zawisza ma bardzo ładną, pojemną klatkę piersiową :) i ciemne oko :) Na niektórych fotkach jak dorosły wygląda :) Będzie mocnym psem[/quote]

Tylko pozazdrościć doświadczenia i oka :piwko: To cenne umiejętności :szacun_1:

ZAWISZA przystojny i elegancki Ogar :marzyc_2:

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 18:17
autor: ania_jb
Nadrabiamy chronologicznie fotograficzne zaległości :) Troszkę zdjęć z kwietniowych spacerów. Wkrótce następne i może trochę wiecej treści ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 19:16
autor: ania_jb
Rutynowo, czyli codzienne majowe spacery.

1. Ruszyć w pola? Zrobione.
Obrazek

2. Przejść do galopu? Zrobione.
Obrazek

3. Wpaść na trop czegoś arcyważnego? Zrobione.
Obrazek

4. Węszyć 10 minut w jednym miejscu? Zrobione.
Obrazek

5. Uślinić się przy tym okropnie? Zrobione.
Obrazek

6. Wytarzać w niezidentyfikowanych obiektach? Zrobione.
Obrazek

7. Udawać, że absolutnie nic się nie stało? Zrobione.
Obrazek

8. Być zawiedzionym, że spacer się konczy? Zrobione!
Obrazek

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 19:48
autor: Hekate
:marzyc_2:

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 20:30
autor: Angelika
Cudny :marzyc_2: i ma fajne szeleczki :happy3:

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 20:32
autor: kasiawro
Rozrasta się chłopak. Fajne foty.

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 20:41
autor: ania_jb
Angelika pisze:Cudny :marzyc_2: i ma fajne szeleczki :happy3:
Szeleczki są marki Dog's Creek i o ile dobrze rozumiem jest to marka własna sieciówki http://www.maxizoo.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; . Otworzyli się niedawno niedaleko nas i jak twierdziła sprzedawczyni jest to świeży towar, który dostali parę dni wcześniej (szelki kupione ok. 2 tygodnie temu) i faktycznie nie ma ich nawet na stronie internetowej sklepu. Koszt to ok. 200zł, więc nie tak mało, ale też mieli najwiekszy wybór szelek w okolicy, które na dodatek można na miejscu poprzymierzać, więc się zdecydowaliśmy :) Jak na razie są super - świetnie podtrzymują klatkę i nie krępują ruchu na łopatkach. Dzięki zapięciu z przodu nasz gagatek powoli oducza się od ciągnięcia na smyczy (nie tyle może ciągnięcia co chodzenia na napiętej), poniewać przy każdej takiej próbie zaczyna go ciągnąć w jedną ze stron i obracać - podobnie chyba działają szelki easy-walk. Jest też zapięcie na górze i wygodny uchwyt na rękę. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Szelki przeżyły bez śladu już dwa prania - tarzanie się w martwym ptaku jest przecież takie fantastyczne. Jedyne o co się boję to same zapięcia, które są plastikowe i nie sprawiają wrażenia super solidnych, oraz zaczepy na smycz, które również są plastikowe (nie wiem, może chcieli uniknąć wszelkich metalowych elementów, żeby bez problemu można było prać?). Tak czy siak - póki co z czystym sumieniem polecamy ;)

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: poniedziałek 12 cze 2017, 22:56
autor: BasiaM
Wyrósł chłopak :strach_2: :silacz:
Tarzanko musi być, mój najpierw zjada, potem się tarza a na końcu obsikuje ... koniec świata :zly2: :gleba:

Re: ZAWISZA Ostoja znad Łyny

: wtorek 13 cze 2017, 11:14
autor: Poniatowski Dwór
och ... fajniutko chłopak rośnie!
i jakie fajne zdjęcia.... urozmaicone ogarze zycie toczy - super!