Strona 4 z 4

Re: GROT z Sarmackiej Tradycji ma nowy dom.

: wtorek 26 lip 2016, 11:58
autor: ergo5218
Chyba wszystko zależy od psa i od tego jak rozbudzony ma instynkt łowny. My, ze względu na to że nie polujemy, raczej od początku gasiliśmy wszelkie takie zapędy. i w domu i w szkole dla psów. I teraz Rosia poluje tylko w ogródku na pasikoniki (dobrze, że w tym roku odpuściła sobie chrząszcze majowe, chrupanie pancerzyków...), więc po lesie biega samopas i bardzo karnie, jest na każde przywołanie. A my ze swojej życzymy wszystkiego co najlepsze i wypasionego życia w nowym miejscu. Obserwowaliśmy wątek od początku, bo zdajemy sobie sprawę jak ciężka musi być konieczność rozstania się z przyjacielem. Pozdrawiamy

Re: GROT z Sarmackiej Tradycji ma nowy dom.

: wtorek 26 lip 2016, 12:17
autor: Marzena i Czarek
Popieram. Manga ,która nie polowała biega bez smyczy. Czasami zrobi jedno czy dwa kółeczka i zaraz wraca. Trzyma się blisko. Puszkar zupełnie inny. Próbowaliśmy raz czy dwa . Łapie trop, idzie w długą, a jak zaczyna grać, to Manga idzie za nim i nie ma dwójki. Dlatego Manga luzem, a Puszkar na smyczy.