Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ania W pisze: No i góry takie na moją miarę

Te na ostatniej focie na drugim planie

Mocno letnio się zrobiło po tych Waszych fotkach.
Ogary się zmieniają, a i dzieci rosną na tych fotach .

Oj, dzieci rosną, rosną i się robią dorosłe. Obie Marianna i Agata na szczęście podzielają psie pasje otoczenia . Wczoraj po drodze z plaży Agata dyskutowała z ojcem co ma być na 18-nastkę - dlaczego nie samochód? Jeszcze tylko 7 lat .......

kasiawro pisze:

Ania W pisze: No i góry takie na moją miarę

Te na ostatniej focie na drugim planie

.

A to też Gorce? to ja w takim razie po jakiś innych chodziłam


Piękna plażowa przestrzeń
Gdyby nie kubraczek to postawa wystawowa idealna do bazy

Aniu, to nie kubraczek a szelki A postawę wystawową zrobimy bez szelek do bazy.
A Gorce są dosyć trudne do chodzenia, bo stale góra - dolina i są bardzo rozjeżdżane ciągnikami leśnymi, a potem na tych drogach robią się potoki i kamieniste koryta. Ale góry są świetne i co ważne mało w nich ludzi, tylko jak zjeżdżaliśmy do Nowego Targu albo na zakopiankę to dopiero wtedy widać było, że sezon letni i tłumy. Polecam Gorce.

Ja wiem, że to szelki Tylko obszerne jak kubraczek

W sobotę wreszcie odwiedziłyśmy Słomianą Osadę. Dzięki Marta, Ania i Hania za gościnę , było bardzo fajnie. Spacer w doborowym towarzystwie ogarów, czarnych labków i Gieni - tego nam było trzeba.

Spacer był lasem, w towarzystwie setek gęsi odpoczywających na jeziorze, taka masa robi wrażenie. Fajna ta Słomiano gliniana osada

Faaajnie było...Hania ma więcej zdjęć. Może się ulituje kiedyś i wklei . Dziękujemy za wizytę i przepiszne ciacho

Ale milo was widziec!
Pozdrawiamy

Poszalała dziewczyna i chyba zalotnika miała