
Jako niejako profesjonalista od wydawnictw i reklam



Dla mnie osobiście trudno decydować o włączaniu się w projekt o którego treści merytorycznej właściwie jeszcze nic nie wiadomo. Zawsze istnieje ryzyko, że będzie zupełnie niezgodna z moimi poglądami a na koniec usłyszę, że tak zostało postanowione i już.Ania W pisze:Ponieważ zrobiło się dość światopoglądowo postanowiłam posprzątać, żeby uniknąć dalszego drążenia tematu i niepotrzebnych napięć.
Informacje o projekcie są. Decyzja o włączeniu się w niego i zakresie współpracy jest dobrowolna.
Wszelkie wątpliwości tej natury dotyczące samej akcji prosiłabym już bezpośrednio wyjaśniać z osobami, które są odpowiedzialne za organizację i firmują sprawę swoim nazwiskiem.