Strona 4 z 8
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 18:41
autor: Ola i Dunaj
No to się porobiło

Oby jak najszybciej wrócił do hodowcy.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:18
autor: SARABANDA
Jak najszybciej z psem do weta
Gdybyś Basiu okazała więcej zaufania tym co się słusznie nakręcają niż beznadziejnym opiekunom to pies już by nie cierpiał.
Ja się cieszę że pies żyje, że nie zginął pod kołami.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:31
autor: Ania W
Po pierwsze i chyba najważniejsze - obdukcja!
Tak - wizyta i weterynarza, który opisze szczegółowo stan zaniedbania psa.
Do tego zdjęcia - zwłaszcza oczu. Myślę, że taki stan to właściwie znęcanie się nad zwierzęciem, a dokładnie ogromne zaniedbanie ze strony opiekuna.
Spiszcie też sobie na kartce po kolei co zrobiłyście w tej sprawie, w jakim stanie był pies ( z datami). Wiem - teraz się pamięta, potem niekoniecznie.....
Jeżeli hodowca ma w umowie prawo pierwokupu lub zastrzeżenie, że w razie, gdyby pies nie mógł zostać u właściciela wraca do hodowcy, to w razie "potyczek" z policją jest to punkt zaczepienia. Rodzice właściciela psa nie są de facto właścicielami psa, o ile nie figurują w umowie. Raczej nie odziedziczyli też psa po śmierci syna skoro ten za granicą.
Równie dobrze ta pani może być posądzona o znęcanie się się nad psem poprzez zaniedbanie, dodatkowo można też wykorzystać fakt, że psu nie zapewniono należytej opieki i biegał luzem w pobliżu ruchliwej ulicy co nie tylko zagrażało psu, ale także bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego. Tanie to chyba nie jest....
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:36
autor: BasiaM
SARABANDA pisze:Gdybyś Basiu okazała więcej zaufania tym co się słusznie nakręcają niż beznadziejnym opiekunom to pies już by nie cierpiał.
Przepraszam, ale chcesz powiedzieć, że to moja wina, że pies cierpi ?
Chyba się za bardzo rozpędziłaś
Pies był skontrolowany przez Klaudię i było ok, a wcześniej
to hodowca, który miał podpisane umowy podjął decyzję o wydaniu psa opiekunom od których znów pies zwiał.
Pies jest bezpieczny i zaopiekowany a jutro się okaże co dalej.
Ps. Tak, Aniu wszystko mamy spisane, zdjęcia też z pierwszej ucieczki a z dzisiaj Klaudia pewnie zrobi.
Nie wiem jak wygląda umowa ale Klaudia ma kopię więc jutro zerkniemy.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:40
autor: SARABANDA
Basiu, chodzi o to że wbrew wszystkiemu co było widać uwierzyliście właścicielom.
To cud że pies błąkając się po ulicach Katowic nie został potrącony przez auto.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:40
autor: aganowaczek
Kochani
na chwilę "obecną' mogę wziąć psa do siebie..mogę zapewnić mu rekonwalescencję po operacyjną
nie mogę sfinansować operacji niestety...
Więc jeśli fundusz sfinansuje temu piesku operację to ja ze swej strony zadbam aby wszystko było ok ( rekonwalescencja i itp)
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 19:58
autor: BasiaM
SARABANDA pisze:Basiu, chodzi o to że wbrew wszystkiemu co było widać uwierzyliście właścicielom.
To cud że pies błąkając się po ulicach Katowic nie został potrącony przez auto.
Czytaj ze zrozumieniem,
to hodowca podjął decyzję,
to hodowca rozmawiał z opiekunami i podpisał umowy a nie ja ani nie Klaudia.
Pies ma dobre warunki mieszkaniowe, ma ogród, ludzie go szukali tylko jakoś nie potrafią się nim zaopiekować a dopiero teraz wyszło, że opiekun coś kręci mimo, ze było wszystko kontrolowane.
Życie panie, niestety. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz.
A cud to to, ze Klaudia znów go zobaczyła bo ewidentnie pies ma swoje ulubione śmietniki w okolicy i trzyma się stałej trasy.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 20:42
autor: BasiaM
Jutro rano z Nikodemem jedziemy na badania do weta.
Oko prawe jest w strasznym stanie. Lewe ciut lepiej ale niewiele.
Opiekunka

przyznała się właśnie, że nie ma pieniędzy na operację i tego nie zrobi.
Psa jej nie wydamy.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 21:11
autor: RAKIJA
NIKODEM zawsze ma miejsce u nas w hodowli . Przy pierwszej ucieczce postanowiłam dać szansę obecnej opiekunce - po długiej rozmowie wydawała się być wiarygodna .
Obecnie po pierwsze zażądałam kontaktu ze strony prawowitego właściciela a po drugie dzięki uprzejmości Klaudii wizyty u weterynarza i zdiagnozowania psa na piśmie .
W umowie mamy zastrzeżone prawo pierwokupu , prawo odbioru psa w przypadku zaniedbań i punkt o entropii : "Nabywca oświadcza , że został poinformowany iż nabywa psa rasy
zagrożonej wystąpieniem choroby oczu : ENTROPII . W przypadku wystąpienia powyższej wady Nabywca zobowiązuje się przeprowadzić zabieg likwidujący tę dolegliwość."
Zależy nam na dobru psa przede wszystkim .
Dziękujemy Ania W za głos rozsądku .
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
: niedziela 06 mar 2016, 21:52
autor: kasiawro
Ja mogę odebrać psa z Gliwic/Katowic i zawieźć do hodowcy od jutra do czwartku lub poniedziałek/wtorek jeszcze następnego tygodnia.