Strona 4 z 5

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: środa 06 maja 2015, 23:26
autor: kasiawro
Pasztet i trend ten znam, ale nie było jajek procentowych???

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: środa 06 maja 2015, 23:37
autor: SARABANDA
Jajek procentowych osobiście nie spotkałam ale fanką nie jestem, mogły gdzieś umknąć.
Za to królowały procentowe owoce :piwko: Za rok mam nadzieję dołączę z produkcją własną.

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 09:00
autor: Psyk
My byliśmy pierwszy raz i liczę na to, że za rok nas nie zabraknie, w powiększonym składzie! ;)
Relaks psychiczny niesamowity, bo skupienie na tym co ma robić pies i łapaniu oddechu, żeby przy tym nie urodzić, zajmowało cały mój mózg, więc wszystkie inne problemy odeszły na bok! ;)

Pasztet, zdecydowanie hit jak dla mnie i działa! Dodatkowo Psyk przyjechał tak wykończony, że wydaje mi się, że spoważniał, bo jakiś taki spokojniejszy jest :D

Moja ulubiona fotka w stylu: "ale mi frajdę sprawiłaś Pańciu, będę mógł się z nimi pobawić?" ;) - czyli pierwszy dzień kursu godzina 9:30

Obrazek

Oraz sobota po konkursie po przyjeździe do Olsztyna ;))

Obrazek

Ja chciałabym również podziękować Ani za opiekę i wszystkim szkolącym za cierpliwość do mnie, bo pies to wiadomo, jaki właściciel ;)

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 10:40
autor: Poniatowski Dwór
Było super... Taki kurs to raczej dla mnie niz dla Husarza ... On to co robi to robi świetnie i z pasja (a ja mam mu nie przeszkadzać) a i najważniejsze - ma to robić dla mnie a nie tylko dla siebie - (tymczasowo częściej byłam tylko zakończeniem otoku) - ale będziemy pracować nad POSŁUSZEŃSTWEM. Jeszcze raz dzięki dla wspaniałej ekipy - Husarz jak Husarz ale ja bez WAS nie dałabym rady..... :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:
Myślę, że Jaśkowo stanie sie stałym elementem mego życia... :happy3:

Próbuje wrzucić zjęcia przez album na fb... (chyba trzeba być zalogowanym)
https://www.facebook.com/anna.krol.9277 ... 427&type=3" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 10:59
autor: Interlokutor
Próbuje wrzucić zjęcia przez album na fb... (chyba trzeba być zalogowanym)
Ja bym proponował usunąć i nie nie umieszczać na fb zdjęć z zagrody co by sie eko czy zieloni nie czepiali

Pozdrawiam
Janusz & HULTAJ

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 11:31
autor: Ola i Dunaj
Interlokutor pisze:
Próbuje wrzucić zjęcia przez album na fb... (chyba trzeba być zalogowanym)
Ja bym proponował usunąć i nie nie umieszczać na fb zdjęć z zagrody co by sie eko czy zieloni nie czepiali

Pozdrawiam
Janusz & HULTAJ
Mam odmienne zdanie w tej kwestii.
Nie można ciągle chować głowy w piasek żeby nie urazić czy sprowokować ww grupy. Robimy to legalnie, zdjęć drastycznych nie ma więc dlaczego mamy udawać, że nie szkolimy psów w zagrodach ? Oczywiście to indywidualne decyzje co, kto i gdzie zamieszcza ale nie dajmy się zwariować :roll:
A zdjęcia obejrzałam z przyjemnością :)

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 11:34
autor: Poniatowski Dwór
zdanie mam podobne ale tym razem posłucham radzących... dzięki i pozdrawiam

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 11:59
autor: Ewka
No cóż… i po Jaśkowie :( było naprawdę cudownie. Pojechałam tam z Iskrą bardziej rekreacyjnie, nie nastawiając się na żadne spektakularne szkoleniowe osiągnięcia mojej hrabinii. Tymczasem usłyszałam od trenerów wiele dobrego na temat Iskruli. Po raz pierwszy oszczekiwała dzika na końcu ścieżki. To wzbudziło ogromne moje zdziwienie, a później radość, bo jak dotąd jej ścieżki kończyły się skórą, a na skórę Iskrula nie reagowała w ogóle. Dochodziła i omijała łukiem… całkowicie jej to nie interesowało. O oszczekiwaniu nie było mowy! Potem dowiedziałam się, że mam naturalnego oznajmiacza. Dwukrotnie, podczas dwóch ścieżek, „powtórzyła numer” z odnalezieniem dzika od drugiego łoża i powrotem do mnie. Więc jest coś na rzeczy :) Ścieżki, w opinii ekspertów, przechodziła generalnie ładnie, czasami rewelacyjnie… Zabrakło mi odwagi do zgłoszenia jej do konkursu, bo bałam się, że nie przejdzie próby strzału… Brak mi tej ryzykanckiej żyłki, choć potem wiele razy żałuję, że nie podjęłam ryzyka… no cóż, jak powiedziała Monika Psykowa po powrocie ze ścieżki - „następną razą” ;)
Potwierdzam, choć zastosowałam zbyt późno - pasztet działa rewelacyjnie… Niesamowicie odpręża psa. Całe odłożenie podczas konkursu przesiedziałyśmy w lesie by osłuchiwać się ze strzałami. Pasztet zlizywany z fafli znieczula w ogromnym stopniu reakcję na strzał. Choć nadal go nie cierpimy :D
Ogromne podziękowania dla organizatorów :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1: W Jaśkowie naprawdę nie czekało się, nie zalegało po poboczach, ale gnało z zajęć na zajęcia. I to nie tylko nasze, ogarkowiczów odczucia, ale rozmawiałam z osobą, która uczestniczyła w szkoleniu w Przechlewku i nachwalić się nie mogła, że tak wszystko w Jaśkowie sprawnie i na bardzo wysokim poziomie przebiega. Ogromny szacunek dla prowadzących.
No i ten wieczorków czar :marzyc: Ogniska żar… pyszne jedzonko i witaminki z procentami… Czego chcieć więcej?
A! nawet pogodę mieliśmy idealną :D

Specjalne podziękowania dla Ani :szacun_1: Dzięki niej dane mi było…
Dziękuję za doskonałe towarzystwo :szacun_1: i do zobaczenia za rok. Będę prosić, tam na górze, o większą moją odwagę :D

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 14:36
autor: Ewka
Za trzecim podejściem :roll:
Kilka zdjęć, choć pewno na krótko... już raz mi się wkleiły miniaturki :? zobaczymy co teraz :mysl_1:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję :hi_1:
Obrazek

Re: Warsztaty dla ogarów i gończych JAŚKOWO 2015

: czwartek 07 maja 2015, 19:03
autor: miszakai
Moro - spodzieniowe klony :)