Strona 4 z 8

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 20:47
autor: gryfna
Carmen, charty nie polują legalnie, bo nie mogą :( Są zbyt zdolne w zabijaniu, zbyt skuteczne.
To nie jest argument.
Ogar naprawdę nie jest tylko melancholijnym miśkiem domowym i przyjacielem dzieci, to jedynie pozór. To tylko jedna z jego twarzy. Potrafi być cięty, wytrwały, agresywny. To wspaniały PIES MYŚLIWSKI.
Sugestia o lobby nakazującym polowanie jest nonsensowna. Nie zapominajmy, że ogary są psami gończymi wyhodowanymi po to, aby polować. One mają pasję, mają instynkt - doświadczyliśmy tego wczoraj z Niką i Józefem. Zrozumiałby to każdy, kto ujrzałby na własne oczy i usłyszał jak ogary pracują w miocie. To zadziwiające, że one od razu wiedzą, co robić - mają to we krwi. Gryf i Kusy wczoraj polowały pierwszy raz w życiu, jeszcze wiele muszą się nauczyć, ale mają w oczach pasję, skupienie. To wspaniałe.
Zbyt pochopnie oceniane jest łowiectwo - to nie jest cudaczny krwawy sport. To potężna praca - dbanie o populacje, dokarmianie, tradycje, wreszcie selekcja. To jest właśnie prawdziwa ekologia, a nie cyrk organizowany przez wyrośnięte dzieci przywiązujące się do drzewek. Śmierć sarny jest smutna, ale jedząc różową szyneczkę nie myślimy o auschwitz, które zgotowaliśmy tysiącom zwierząt rzeźnych, które w fabrykach śmierci są przetwarzane na produkt sprzedawany w hipermarkecie. Tam nie ma chwili zadumy, sygnału odegranego dla każdego zwierzęcia z osobna. Tam jest strach i uprzedmiotowienie.
Nie piszę tego, dlatego, żeby kogokolwiek z przeciwników myślistwa napiętnować. Mam świadomość, że nie każdego to musi fascynować. Każdy ma prawo do własnego zdania. Chciałabym tylko, żeby nie robić z legendy polskiego łowiectwa - psa Pluto. Nie róbmy ogarom tego, co zrobiono labradorom i goldenom, bo zniszczymy ogara. Bezpowrotnie.

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:01
autor: mirek
gryfna pisze:legendy polskiego łowiectwa
Zajrzyjcie na "zielone",są tam dwa zdjęcia sprzed lat sciskające za gardło.Przyjrzyjcie się tym psom :!:

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:10
autor: nika
Gryfna powiem tylko ... BRAWO :brawo_1:
podpisuję się w 200%

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:20
autor: Józef
mirek pisze:dwa zdjęcia sprzed lat sciskające za gardło

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:30
autor: dorob62
gryfna
jedząc różową szyneczkę nie myślimy o auschwitz, które zgotowaliśmy tysiącom zwierząt rzeźnych,
To chyba nadużycie.Przynajmniej dla mnie....

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:39
autor: MagdaM
Ale te zdjęcia czarno-białe nie są z polowań - pierwsze z Konkursów w Antoninku kPoznania z konkursów a drugie to właśnie planu Janosika . wczesne lata siedemdziesiąte - mam też je w kolorze .

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:51
autor: gryfna
Dorob, to smutna prawda, o której nie chcemy wiedzieć.
Świnia w rzeźni czuje, że zaraz umrze, ona wie i strasznie sie boi - jest inteligentna. Ta adrenalina zostaje w mięsku, które później ląduje na naszych stołach. Krówka ma tak samo piękne oczy jak sarenka...
A te kochane dobrotliwe konie, które podróżują transportami na śmierć przez pół Europy ....????
Kurki, które słońca nigdy nie zobaczą?
Puchate żółciutkie koguciki mielone żywcem, bo nie zniosą przecież jajka, na którym można zarobić....

To nie nadużycie - to zjednoczona Europa i cywilizowany świat.

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 21:57
autor: Józef
Cholerka....Może załóżcie oddzielny wątek dotyczący wegetarianizmu i martyrologii zwierząt rzeźnych. A tutaj pogadajmy o wrażeniach z polowań i miejsca na nich Ogara Polskiego. Ze szczególnym uwzględnieniem pierwszych polowań, bo pewnie już były i jeszcze będą u niejednego właściciela Ogara

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 22:00
autor: mirek
dorob62 pisze:jedząc różową szyneczkę
Polowanie to nie produkcja mięsa, to jest produkt uboczny Gospodarki Łowieckiej

Re: Wrażenia z pierwszego polowania - zapraszam.

: poniedziałek 08 gru 2008, 22:06
autor: dorob62
gryfna
auschwitz
TO JEST dla mnie nadużycie... Reszty nie komentuję bo nie miejsce na to. Panowie mają rację.