

Ja mam nadzieję, że wróci do swojego domu i cała sprawa się wyjaśni.kasiawro pisze:Super, mam nadzieję że panienka znajdzie fajny dom. Irie miałaś nosa.
Myślę, że ludzie w schronisku nie pomyśleli, że to ogar, ale jakby ktoś zapytał to zaskoczyliby..?BasiaM pisze: Tak sobie myślę, że właściciele mogli dzwonić do schroniska, pytać i dostali odp "nie, nie ma ogara u nas"
oj, byłam wczoraj w schronie .... uwierz mi, oni przez dwa tyg mówili, że to gończy, żaden tam ogar.kasiawro pisze:Myślę, że ludzie w schronisku nie pomyśleli, że to ogar, ale jakby ktoś zapytał to zaskoczyliby..?BasiaM pisze: Tak sobie myślę, że właściciele mogli dzwonić do schroniska, pytać i dostali odp "nie, nie ma ogara u nas"