Strona 4 z 109
Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: niedziela 26 maja 2013, 19:11
autor: Ania W
Bard w ramach głupawki sam się wycierał.
Kładło się ręcznik albo powłoczkę na podłodze i mówiło "wycieraj się"...no i się wycierał

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: poniedziałek 27 maja 2013, 15:27
autor: hania
Dumka też tak miała.
Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: środa 29 maja 2013, 10:27
autor: Marta A
Ja, Major Ugryź lubię się sprawdzać na wielu (ja powiedziałabym, że na wszystkich

) polach. Oto migawki z weekendu...
A jutro czeka mnie długa podróż - Toruń na GPS! Trzymajcie kciuki, żebym to dzielnie zniósł. A może w pobliżu Torunia są jakieś ogarki, żebyśmy mogli razem troszku powariować?
Pozdrawiamy!
Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: środa 29 maja 2013, 22:03
autor: Ola i Dunaj
Książka jeszcze "nie przeczytana"

W Toruniu mieszka Traszka Ogarusy a w pobliżu (jakieś 135 km na północ) my

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: środa 29 maja 2013, 22:51
autor: Marta A
Wygląda na nieprzeczytaną, ale z bliska widać, że pierwsze strony napoczęte
135 km to niestety za dużo

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: niedziela 02 cze 2013, 21:08
autor: Ania W
Jak po podróżach?
Znawca literatury nie ma co! Nie czytałam wprawdzie " Smażonych, zielonych pomidorów" ale film super
U mnie zostali chyba melomani bo przed rozjechaniem się do nowych domów załatwili jeszcze "Cztery pory roku" Vivaldiego w wykonaniu Nigela Kennedy'ego i kolędy w wykonaniu Anny Marii Jopek
A studzienka już na pierwszy rzut oka widać, że głębinowa

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: poniedziałek 03 cze 2013, 12:03
autor: Marta A
Ania W pisze:Jak po podróżach?
Znawca literatury nie ma co! Nie czytałam wprawdzie " Smażonych, zielonych pomidorów" ale film super
Książkę polecam, fajna lektura na lato!
Podróż znieśliśmy znośnie

, pod sam koniec drogi TAM Major miał już troszkę dość i marudził. A tak to spał, wychodził na picie na postojach i dalej spał.
W ogrodzie w Toruniu przeżył niemały stres, kiedy z takiej wnęki wyskoczył kot
Nawet go nie drasnął, ale, że nikt się go tam nie spodziewał...
Oooooj, biedulek, jak płakał... A ja razem z nim...
Poza tym dobrze sobie radził w mieście. Koleżance w ciągu 5 minut "zjadł" koszyk na chleb i nasikał na dywan - a uprzedzałam, że jesteśmy chwilowo trochę kłopotliwymi gośćmi!
Ania W pisze:U mnie zostali chyba melomani bo przed rozjechaniem się do nowych domów załatwili jeszcze "Cztery pory roku" Vivaldiego w wykonaniu Nigela Kennedy'ego i kolędy w wykonaniu Anny Marii Jopek

Nono - nie słuchają byle czego, trzeba sobie jakoś czas umilać.
A studzienka już na pierwszy rzut oka widać, że głębinowa

[/quote]

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: środa 05 cze 2013, 13:39
autor: ketrin
Marta A pisze:Pod nieobecność człowieków zabijam nudę ciekawą książką... (Zauważmy, że to literatura obcojęzyczna!

)
nie czytacie psu to sobie jakoś radzi

tym bardziej że trwa Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: poniedziałek 10 cze 2013, 11:23
autor: Marta A
Jak on rośnie! Jak się zmienia!
Maniery podczas posiłków ma po mamusi - już teraz rozumiem, co AniaW miała na myśli mówiąc, że Łoza nie je, Łoza żre!

Re: Majorowe nastroje (Ugryź Na Tropie)
: poniedziałek 10 cze 2013, 11:39
autor: Marta A
Major bardzo lubi wodę

Ciekawe, jak inne U-Tropki?
Niestety zdjęcie statyczne i już poza wodą, ale następnym razem będę w pogotowiu i z lepszym aparatem, obiecuję!
Raz wystawiłam mu taką dużą miskę z wodą na podwórzu - nie sposób opisać, co się działo
No, a że w pobliżu sterta piasku, to trasa miska - piasek pokonywana dziesiątki razy w tempie uciekającego zająca... Major cały jak piaskowy potworek. Woda z prysznica nie była taka fajna, ale i to zniósł dzielnie, hihihi.
Dziś u nas leje, to siku i kupa tylko na odległość wysięgu tarasu, haha! A wcześniej deszcz mu nie przeszkadzał.
No i z każdego bajorka, z rynny w czasie deszczu, z kranu na zewnątrz, ze wszystkiego musi wody spróbować.

Ale z tego, co czytam na forum, to "ten typ tak ma", prawda?