Strona 4 z 6

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:33
autor: kasiawro
weszynoska pisze:Kasiu...to na dole głównej strony...tam rano kawke pijemy ;)
a ok aż mi głupio, że nie zaskoczyłam :wstydek:

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:37
autor: ania N
To rano kawkę stawiasz. ;)

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:41
autor: kasiawro
A nie mogę teraz piwka, rankiem ja kawki nie pijam ;)

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:45
autor: ania N
Może być- byle dobre i za powodzenie akcji stawiane. ;)

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:49
autor: kasiawro
No to za Emkę
:piwko: dobre bo Czeskie, tamto to mi każde smakuje :piwko:

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: sobota 17 lis 2012, 20:50
autor: adamanna
Zeby szybko się znalazła :piwko: :piwko:

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: niedziela 18 lis 2012, 08:59
autor: adamanna
Dobre wieści - Emka w domciu :mrgreen:

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: niedziela 18 lis 2012, 09:00
autor: ania N
Przeklejam z zielonego

Wróciłam do domu wczesnym rankiem - wioząc na przednim siedzeniu śmierdzące i mokre stworzenie.

Koszmarna przygoda dobiegła końca.
Po wczorajszym alarmie siedziałam tam do 23 . Potem wróciłam do domu. Zostawiłam Emkowy transporter, jedzenie i w transporterze szalik, w którym cały dzień wczoraj chodziłam.
Ponownie pojawiłam tam się przed szóstą, jeszcze było ciemno. W świetle reflektorów zobaczyłam..Ją..
I znowu uciekła, jak duch gdzieś w tych ciemnościach się rozpłynęła.
Przyznam, że w tym momencie wpadłam w rozpacz- bo jeśli boi się nawet mnie, to co jeszcze można zrobić? Czy to jest tak, że łącząca nas pięcioletnia więź całkowicie przepadła?
Okazało się, że jednak rację miałam wczoraj. Emi bała się, że jest jeszcze ktoś.
Po godzinie, już było widno zobaczyła, jak w odległości ok. 100 metrów wychodzi ostrożnie i czujnie zza stodoły.
Opuścilam szybę, żeby jej nie straszyć otwieranymi drzwiami. I po cichutku zaczęłam ją wołać. Stanęła, słuchała i zaczęła iść pomaleńku, coraz szybciej w moim kierunku. Wtedy już otworzyłam drzwi i kłębek mokrego, ubłoconego , cuchnącego futra wylądował mi na kolanach.
I przyjechałyśmy do domu. I to tyle.



:happy3: :uff:

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: niedziela 18 lis 2012, 09:17
autor: hania
Uffff

Re: Zaginęła Emma (Chmurka)

: niedziela 18 lis 2012, 09:44
autor: Ewka
Jeny, nareszcie :uff: