Strona 4 z 5
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: czwartek 08 lis 2012, 19:19
autor: kerovynn7
Podjadę z nią do weta bo jak dla mnie to ona jakaś taka strasznie za malutka na "te sprawy"

, no ale ja się nie znam na kotach.
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: czwartek 08 lis 2012, 19:46
autor: ogończyk
Spoko! Koty naprawdę mają 7 żyć. Chyba, że je jakiś "SZARY" egon dorwie.Wytrzęsie w sekundę wszystkie7.

Dalej trzymam kciuki i znikam. Narka.
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: czwartek 08 lis 2012, 20:06
autor: Ania W
kerovynn7 pisze:hania pisze:Aniu a ogłaszałaś ją na FB?
nie, od jakiegoś czasu tam nie zaglądam i z pewnych względów zaglądać nie chcę. Są ogłoszenia na Tablicy, w ZaginionychKotach i Ogłaszamy24.
Polecam też alegratkę i gumtree.
I to nieprawda, że ona nie ma szans na adopcję- wręcz przeciwnie ma i to duże.
Jest dość młoda ale nie jest w bardzo wariackim wieku

Problem jest z kotami 4-5 letnimi i starszymi bo ludzie porównując kota w tym wieku z psem uważają je za "za stare" na wychowanie. A kot i tak nie da się tak "wymodelować" jak pies a fizycznie i mentalnie zazwyczaj niewiele różni się taki 5-6 letni od rocznego. Po moim kompletnie nie widać upływu czasu a że nie ma jeszcze żadnych problemów z uzębieniem spokojnie mogłabym go upchnąć jako 1-2 letniego...mimo, że ma ponad 9

Poza tym ja mam ostatnio wrażenie, że o ile w psich adopcjach zastój to kocie idą całkiem nieźle - ludzie coraz częściej biorą sobie kota do domu, bo chcą zwierzę a pies jest jednak dość mocno absorbujący - dla osoby pracującej powyżej 8 godzin czasami za bardzo.
Wrzućcie jej fotki to poproszę o wrzucenie na naszego facebooka.
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: sobota 10 lis 2012, 10:08
autor: kerovynn7
Kicia poszła w długą

. Po porannym karmieniu i brykaniu w domu, poszła do ogrodu na toaletę i .... nie wróciła do domu. Nie wiem czy przepędził ją ten wielki kot, który namolnie koczuje pod altaną, czy zniechęciła obecność psów, czy też powędrowała do innego domu i tam ją przygarnięto. Objechałam osiedle rowerem, rozjechanego futra nie znalazłam, wołałam ale nie przyszła, więc jest szansa, że grzeje zadek w jakimś ciepłym domku

W sumie to już drugiego dnia "poszła w gości" cztery domy dalej, ale ludzie ją odnieśli do nas.
W sumie szkoda, bo już się nastawiliśmy, że zostanie i nawet psy na jej widok były spokojne...
Cóż... jesteśmy bogatsi w nową wiedzę i doświadczenia. Dzięki raz jeszcze za wszelkie porady

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: sobota 10 lis 2012, 17:11
autor: endo
Wcale nie jest powiedziane, że już nie wroci. Koty potrafią przyjść nawet po paru dniach. Chyba, że to taki mały włóczykij

Naszego najdłużej nie było dobę, ja już od zmysłów odchodziłam, że coś złego go spotkało, a on wrócił jak gdyby nigdy nic, cały i zdrowy

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: poniedziałek 12 lis 2012, 11:04
autor: ogończyk
Jak żyje, to wróci.
(ja bym wrócił!

)
Pzdr.
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: poniedziałek 12 lis 2012, 11:23
autor: panbazyl
miałam kota którego nie było 4 miesiące. Teraz by o nim filmy robili, TVn i ine stacje by sie zabijaly aby go filmować, ale nie wtedy. Lata 80 w PRL. Moi rodzice postanowili po latach mieszkania na Mazowszu powrócić na Lubelszczyznę. Zapakowalismy się w wakacje z dobytkiem i zwierzakami i ciężarówką przyjechaliśmy pod Lublin. razem z nami pies i kot. Potem poszukiwanie jakiegoś lokum w Lublinie, szkoła od września. Zwierzaki zostały na wsi, po czym kot zginął. Po jakiś 3 miesiącach dostalismy kartkę pocztową (internetu wtedy nie było, telefonów też nie bardzo, poczta też działała na korbkę) że w miejscu w którym mieszkalismy po naszym wyjeździe pojawil się nasz kot (ludzie go tam znali), pożarł gołębie w gołębniku u sąsiada i zniknął. I uwaga - pojawił się znów na podlubelskiej wsi w Boże Narodzenie! Ten kot poszedł z okolic Lublina (wschodnie okolice) aż pod Płock na Mazowszu i wrócił.
A teraz mam 3 psy w tym 1 to ogar i 2 koty. Pierwszy kot nie znał psów, drugi wychował się z 15 jak nie więcej psami. Teraz obydwa żyją z psami jak bracia. Tylko psy an tym braterstwie jednak cierpią, bo koty zabraly im psią klatkę i psie spanie a teraz planują napad na psie miski....
Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: poniedziałek 12 lis 2012, 12:43
autor: qzia
U mnie są 4 ogry. Rysiek to świr jeśli chodzi o koty. Nawet jak przez okno widzi kota to zaczyna śpiewać i płakać.

Zbyszek ma w nosie. Kot może sobie łazić i zaglądać tu i tam a Zbyś zachowuje stoicki spokój. Zuzia generalnie chce się bawić ze wszystkim co się rusza, więc zaczepia koty ale delikatnie. Ajsza wiadomo. Jak widać nawet wychowanie ogra z kotami od urodzenia nie jest gwarancją na to, że będzie je szanować.

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: poniedziałek 12 lis 2012, 13:11
autor: panbazyl
Ale tego kot co mam od Ciebie wychowałaś bardzo dobrze, bo żadnemu psu krzywdy nie zrobił, jedynie co to zaanektował psom klatkę dla siebie a ostatnio również i psie spanie

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?
: poniedziałek 12 lis 2012, 13:37
autor: qzia