Strona 4 z 4

Re: FRYGA - Ogar Polski z GDYNI

: środa 11 lip 2012, 21:43
autor: irie
marynowany pisze:zakupiłem Frydze Gicz Cielęcą, na próbę, z ciekawości no i z miłości.
Gicz Cielęca wyglądała pięknie (...)
z milosci do Giczy? :D


Fryga fajna sucz jest :)

Re: FRYGA - Ogar Polski z GDYNI

: środa 11 lip 2012, 22:01
autor: marynowany
Gicz kupiłem z miłości do Frygi rzecz jasna, choć zupę na takiej kości z mięsem też bardzo lubię ;)
Sucz fajna, zasłużyła na taki rarytas.

Jak często można dawać taki przysmak psu? Raz na tydzień czy rzadziej?
I może głupie pytanie, ale taka kość z mięskiem jak sie ma do dziennego zapotrzebowania, wydaje mi się że to treściwe danie?

Re: FRYGA - Ogar Polski z GDYNI

: środa 11 lip 2012, 22:18
autor: SARABANDA
Nie mogę się zdecydować czy fajniejsza Fryga czy gicz.

_________________

Małgosia&S&C

Re: FRYGA - Ogar Polski z GDYNI

: środa 11 lip 2012, 22:23
autor: eliza
Ja tam jednak myślę, że Fryga :mrgreen: Aż chciałoby się ją zobaczyć na żywo, ale Gdynia tak daleko... :(

Re: FRYGA - Ogar Polski z GDYNI

: środa 18 lip 2012, 13:03
autor: marynowany
2012 07 17.
Cieczka jeszcze daje się we znaki, dlatego cały czas na smyczy.
Krawienia się skończyło, cieczki faza następna, jeszcze tylko tydzień i powinno być po wszystkim.
Póki co Fryga, nasz ogar idzie w Las... tylko na ile pozwala smycz...
Zatem nie ma co biegać, patyk i gryziemy ;)