
Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Gratulacje dla ogarkow!!! 

Ela i Goniwiatry
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
ogarpolski@goniwiatr.de
http://www.goniwiatr.de" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
To jeszcze kilka fotek od nas 















Od nas również gratulacje dla psów i przewodników. Pogoda dała się wszystkim we znaki a mimo to wszystkim tropowcom udało się wywalczyć dyplom. A nie zdarza się to często. Więcej zdjęć pewnie wieczorem wrzucimy na stronę psiejpasji.
















Od nas również gratulacje dla psów i przewodników. Pogoda dała się wszystkim we znaki a mimo to wszystkim tropowcom udało się wywalczyć dyplom. A nie zdarza się to często. Więcej zdjęć pewnie wieczorem wrzucimy na stronę psiejpasji.
Tomasz Warszawa
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Jak na prawdziwy OHZ przystałoania N pisze:Nie ukrywam, że zazdroszczę spotkania.![]()
Ten konkurs jest trudny, ponieważ zwierza w tych lasach ilość ogromna. Fiord od razu głupawy dostaje,dlatego jeszcze raz gratuluję uczestnikom ukończenia konkursu.
![]()

Podczas odłożenia też w odległości jakiś 60 metrów od tego miejsca drogę przebiegła sarenka

W trzech się nie zmieściłaania N pisze:Łoza - dobrze ze Pani rozsądnie 6 konkursów jako warunek postawiła.


Mariusz akurat chyba nie jest za bardzo pasjonatem „latania po lesie”qzia pisze:Ja nie mam takiego Mariusza co mi z psem po lesie pogania.Ostatnio dochodzę do wniosku, że to dla mnie za duży stres te konkursy tropowe. Nigdy nie wiadomo co się na ścieżce trafi.
![]()
Kasia

Stres jest ale „ No risk – no fun !”.
Rozkładającym ścieżki trafiła się np. malutka sarenka metr od robionego łoża. Na tyle malutka, że nie ruszyła się nawet….I ścieżkę trzeba było przenieść.

Najważniejsze, żeby czytał, ze zrozumieniemketrin pisze: Rysiek przy nich baardzo wolno czyta![]()

Ale tacy już bywali w historii pierwszymiketrin pisze: zreszta ktoś musiałbyć ostatni

A ancymony?ketrin pisze: Bardzo dziękuje AniW że mnie zmobilizowała do zgłoszenia ancymonówPolecam sie
![]()

I jakie fajne100lic pisze:To jeszcze kilka fotek od nas

Jako ciekawostka - na pierwszej fotce gdzie panowie zatykają sobie uszy to komisja przy odłożeniu

Czekamy100lic pisze:Więcej zdjęć pewnie wieczorem wrzucimy na stronę psiejpasji.

- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
aby takich ekip ogarzych pojawiało się coraz więcej na konkursach!!!
Brawo dla ogarowych nosów.
Brawo dla ogarowych nosów.
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
To jeszcze moze ja 'dwa' slowa dodam 
Dziekujemy za gratulacje. Jakos nam poszlo na tym konkursie, nienajgorzej.
Chociaz, gdyby nie Ania, to bysmy chyba wcale nie wystartowaly, bo tradycyjnie
z przygodami docieralam na miejsce i nie moglam dotrzec.
Dosc powiedziec, ze prawie godzine szukalam w lesie OHZu, krazac po Rydzynach i okolichach, a Ania mnie zdalnie telefonem naprowadzala na trop. Aniu - dzieki wielkie raz jeszcze
Ze zgloszeniem psa tez mialam pewien problem, wcale nie tak prosto formularz na stronie znalezc
Na szczescie sa dobrzy ludzie - i tu uklon w strone organizatorow - co pomogli sie zapisac, poczekali na spoznialska, a na koniec jeszcze dyplom dali
No i w ogole nie zglaszalabym Minuty do Rydzyn, gdyby nie odwolano konkursu w Prudniku, na ktory chcialysmy jechac. Tak sie wiec jakos poukladalo, ze sie na koniec udalo
Gratuluje serdecznie Erykowi i Mariuszowi, ze podjeli wyzwanie rzucone im przez Kasie
i nie tylko ruszyli na konkurs, ale jako debiutanci od razu wystarali sie o dyplom
Rysiek czyta moze powoli, ale dokladnie. A to najwazniejsze
Zreszta jak Kasia go w Trzesni wyszkoli, to go nawet Mariusz nie pozna
Bo chyba sie dalas Kasiu na Trzesn namowic, prawda? 
Loza tez zrobila co trzeba, pokazala ze dzik sie przed nia nie schowa, chocby go nawet bardzo daleko ukryli
Ma dziewczyna swoj styl i klase.
Dyplom moze i znow III stopnia, ale punktow co konkurs to wiecej zbiera, wiec kolejne podejscia sila rzeczy musza przyniesc nizsze stopnie. I to sie (przewrotnie) nazywa progres.
I Minuta conieco poprawila, bo na poprzednim konkursie tropowcow miala dokladnie takie same noty, ale praca nad odlozeniem dala efekty i wiecej punktow
Na naszym pierwszym konkursie w Brynku Minuta zerwala odlozenie i na sciezke juz nawet nie mialam ochoty z nia wtedy isc, tak mi sie smutno zrobilo
Na drugim konkursie odlozenie na uwiezi poszlo niemal gladko, ale sucz nie wylezala spokojnie, musiala sie podniesc (tego na szczescie nie bronia). Teraz pieknie lezala odlozona luzem i ani drgnela przez bite 5 minut. Choc strzalow raczej nie lubi. Ale nauczyla sie. I to tez jest progres
Czas w koncu popracowac nad tropieniem.
Bo juz na reakcje na truchlo dzika to i tak nie mam wielkiego wplywu. Tym razem dziczek chyba okazal sie dla Minuty za maly (za malo grozny;) albo zbyt nieswiezy (w koncu bylo juz ok godz 15) zeby wykazac wieksze nim zainteresowanie. Albo juz zmeczona byla tropieniem, nie wiem. Nie rwala sie w kazdym razie do bestyjki. Rwala sie do domu 
Rzeczywiscie zwierzyny bylo chyba sporo wokol. Gdy czekalismy na swoja kolej, slychac bylo w poblizu trzaskajace z cicha galazki, Minuta chciala koniecznie isc w las i sprawdzic co to. Na sciezce tez musialy byc swieze tropy, psy byly wodzone na pokuszenie
Widac zreszta z ocen tropowcow, ze chyba tylko zwycieski pies nie schodzil ze sciezki. No, moze jeszcze Fanka 
Ja konkursy polubilam, za atmosfere, adrenalinke, za okazje do spotkania fajnych ludzi. Minuta moze nie az tak jak ja
ale daje rade. Nawet w taki upal jak w niedziele. Dumna z niej jestem, ja bym raczej wymiekla na jej miejscu
Aniu, Tomku - dzieki za bardzo fajne zdjecia
(a czy moglybysmy z Minuta 'pozyczyc' kilka dla siebie?;)

Dziekujemy za gratulacje. Jakos nam poszlo na tym konkursie, nienajgorzej.




Ze zgloszeniem psa tez mialam pewien problem, wcale nie tak prosto formularz na stronie znalezc



Gratuluje serdecznie Erykowi i Mariuszowi, ze podjeli wyzwanie rzucone im przez Kasie





Loza tez zrobila co trzeba, pokazala ze dzik sie przed nia nie schowa, chocby go nawet bardzo daleko ukryli



I Minuta conieco poprawila, bo na poprzednim konkursie tropowcow miala dokladnie takie same noty, ale praca nad odlozeniem dala efekty i wiecej punktow





Rzeczywiscie zwierzyny bylo chyba sporo wokol. Gdy czekalismy na swoja kolej, slychac bylo w poblizu trzaskajace z cicha galazki, Minuta chciala koniecznie isc w las i sprawdzic co to. Na sciezce tez musialy byc swieze tropy, psy byly wodzone na pokuszenie


Ja konkursy polubilam, za atmosfere, adrenalinke, za okazje do spotkania fajnych ludzi. Minuta moze nie az tak jak ja


Aniu, Tomku - dzieki za bardzo fajne zdjecia

Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Z mojej strony nie ma przeciwwskazańirie pisze:Aniu, Tomku - dzieki za bardzo fajne zdjecia(a czy moglybysmy z Minuta 'pozyczyc' kilka dla siebie?;)

Tomasz Warszawa
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Udało nam się uaktualnić galerię Psiej Pasji o konkurs tropowców w Rydzynach.
Chętnych zapraszamy do odwiedzin.
Galeria Psiej Pasji
Chętnych zapraszamy do odwiedzin.
Galeria Psiej Pasji
Tomasz Warszawa
Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
irie pisze: Chociaz, gdyby nie Ania, to bysmy chyba wcale nie wystartowaly, bo tradycyjniez przygodami docieralam na miejsce i nie moglam dotrzec.
![]()
Znowu wszystko na tę biedną Anię

Fajnie, że się odnaleźliście

Możecie sobie nawet wziąć na zawszeirie pisze:
Aniu, Tomku - dzieki za bardzo fajne zdjecia(a czy moglybysmy z Minuta 'pozyczyc' kilka dla siebie?;)

Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
Tak! Bo to wichrzycielka jest! Podpuszcza i nagania! na konkursyAnia W pisze:Znowu wszystko na tę biedną Anię


Odnalezlismy sie, ale lekko nie bylo. Po tej ciezkiej zaprawie porannej caly ten konkurs to juz byl pikus i czysty relaks

Uff. Bo wlasnie sie zastanawialam, jak ja to oddamMożecie sobie nawet wziąć na zawsze

Dziekuje Wam

Re: Międzynarodowy Konkurs Pracy Tropowców
mnie tam długo namawiać nie trzebairie pisze: Rysiek czyta moze powoli, ale dokladnie. A to najwazniejszeZreszta jak Kasia go w Trzesni wyszkoli, to go nawet Mariusz nie pozna
Bo chyba sie dalas Kasiu na Trzesn namowic, prawda?
![]()



...Rysiek leń jeden na konkursie wywołał takie zainteresowanie ze nawet dorobił sie osobistego fotografa na ścieżce

Tomku wielkie dzięki za foty

