Re: 29.10. 2011 konkurs pod W-wą (koło Garwolina)
: niedziela 30 paź 2011, 23:09
Gratulacje 


Myślę, że to zależy od sędzieg. Kiedyś na konkursie w Krośnie miałam taką sytuację, że przekonywałam sędziego, że Bajka zeszła i oszukuje, że tropi a on twierdził, że idzie dobrzeAnia W pisze: Myślałam, że to jest praca psa i on prowadzi ale dowiedziałam się, że ja nie jestem niewidoma a to nie jest pies-przewodnik. No racjaNa tym konkursie nauczyłam się, że mogę interweniować w takich sytuacjach
![]()
