Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
- eliza
- Posty: 588
- Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
- Gadu-Gadu: 8512767
- Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
- Kontakt:
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Brat też patroszy zabawki. Dlatego po pierwszym patroszeniu zabawka jest zabierana, pozbawiana wszystkich wnętrzności, zszywana i oddawana.
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Miał chłopak pragnieniekerovynn7 pisze: A Robin patroszy głównie swoje maskotki i kradnie plastikowe butelki po napojach. Ostatnio wytargał nawet pełna flaszkę na ogród. Poduszek, foteli itd - nie rusza



- eliza
- Posty: 588
- Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
- Gadu-Gadu: 8512767
- Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
- Kontakt:
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Spóźnione życzenia urodzinowe Robinowi przesyła Nugat z rodzinką 

Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Sir Robin pięknie dziękuje za życzenia 
I pozdrawia

I pozdrawia

- Załączniki
-
- Sir i Lady
- P1180568.JPG (77.93 KiB) Przejrzano 649 razy
-
- Szybki jak wiatr
- P1180580.JPG (39.82 KiB) Przejrzano 649 razy
-
- I taki piękny
- P1180603.JPG (115.02 KiB) Przejrzano 649 razy
- eliza
- Posty: 588
- Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
- Gadu-Gadu: 8512767
- Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
- Kontakt:
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Teraz przypomniało mi się, że jak odwiedzaliśmy Nugata, Tropkę, Robina i resztę rodzeństwa to Robin mnie ugryzł swoimi "szpileczkami"
Tak, jak już mi się zebrało na wspomnienia

Tak, jak już mi się zebrało na wspomnienia

Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Teraz jest dżentelmenem całą paszczą - jak się bawimy w ulubioną zabawę Robina czyli podgryzanie psa gdzie się da (jestem szurnięta, wiem
)
to on też mnie podgryza, ale robi to bardzo delikatnie. Az mnie to dziwi, zważywszy, jak wielkie kości potrafi na szpilki przerobić...
A ja pamiętam jak pierwsze noce przesypiał na mojej poduszce puszczając Grześkowi bąki prosto w nos

to on też mnie podgryza, ale robi to bardzo delikatnie. Az mnie to dziwi, zważywszy, jak wielkie kości potrafi na szpilki przerobić...
A ja pamiętam jak pierwsze noce przesypiał na mojej poduszce puszczając Grześkowi bąki prosto w nos

Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Tiaaaaaa, nasza Coda to taka artystka ... nie dość, że bez żadnego pardon wpierniczała się na nasze poduszki to jeszcze bąkala potrafiła puścić i wtedy królowa miała pół łóżka dla siebiekerovynn7 pisze:A ja pamiętam jak pierwsze noce przesypiał na mojej poduszce puszczając Grześkowi bąki prosto w nos


Teraz bąków niet, dama śpi w tzw "nogach" i wszyscy są zadowoleni



- Aszemi
- Posty: 6177
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
- Gadu-Gadu: 4921992
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
kerovynn7 pisze:jak się bawimy w ulubioną zabawę Robina czyli podgryzanie psa gdzie się da


Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
a w okresie linienia bez nici dentystycznej się nie obejdzie, wszędzie kłaki zaleząAszemi pisze:kerovynn7 pisze:jak się bawimy w ulubioną zabawę Robina czyli podgryzanie psa gdzie się dapotem tylko trzeba się napluć
u nas ta opcja odpadła bo za Robinem pchała się Esia, a my do krasnali nie należymy...BasiaM pisze:dama śpi w tzw "nogach"
Robin ma fotel koło łóżka, a Eśka sofę - alternatywnie jeszcze legowisko - tez koło łóżka
Re: Sir Nickolson i Lady Esława ;-)
Wczoraj u nas był Mikołaj - ek, ze swym wiernym Rudolfem
, psy tez dostały prezenty 



- Załączniki
-
- P1180633.JPG (58.5 KiB) Przejrzano 502 razy