

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
Przepraszam Cię bardzo ale nie znamy się i w niczyje prywatne życie nie wchodzęmonik pisze:Miszakai, piszesz o wchodzeniu z buciorami, Ty właśnie i inni uwielbiacie wchodzić "buciorami" w czyjeś prywatne życie, nie pytając najpierw o pozwolenie. Najlepiej jest osądzać, tak? Nigdy też żadnych błędów nie popełniłaś, tak? Wszystko dobrze przemyślisz i wszystko robisz perfekcyjnie, tak? Przepraszam, ale chyba nie..
A to co znowu za truizmy, że nikt tego nie uważa za coś złego; co to za stwierdzenia, że niczym się nie różnicie(...)monik pisze:Jakoś także na tym forum są osoby, które zostawiają sobie z miotów psy, a potem po jakimś czasie sprzedają dalej, bo albo nie wyrosły na takie, jakich się spodziewali, albo ujawniły się jakieś wady, które były niewidoczne w wieku szczenięcym.
Uważam, że lepiej jest takiemu psiakowi znaleźć nowy dom, niż trzymać go u siebie i skazywać na wiele godzin samotności czy pobytu w hotelu, podczas jak z resztą się jeździ na wystawy itp.
Wielu hodowców w Polsce i nie tylko w Polsce tak robi i nikt tego nie uważa za coś złego.
trochę to śmiszne, bo chyba ani Rafałowi ani mnie Świąt byś nie popsułamonik pisze:ale stwierdziłam, że nie będę wam świąt psuć.
Monik jak nikt, rafkow zadał Ci kilka pytań na które nie odpowiedziałaś.....monik pisze: Dlaczego nikt nie zapyta tej osoby, dlaczego, jakie ma problemy, co się stało, może można by było w jakiś sposób pomóc, żeby znaleźć jakieś wyjście. NIKT, dosłownie NIKT z tych największych forumowych krzykaczy, nie zapytał mnie, co się stało, dlaczego itd., najlepiej jest po prostu tylko osądzać i wieszać koty na takiej osobie.
Biorąc/kupując zwierzę nie tylko psa trzeba się z tym liczyć i mieć tego świadomość.monik pisze: Mając właśnie nie najlepsze warunki, nie mogłam sobie pozwolić na trzymanie psów, które po podrośnięciu okazały się niewystawowe i niehodowlane..
Oj oj oj Monikmonik pisze: Przepraszam za tę dość ostrą moją wypowiedź, chciałam już przed świętami napisać, bo ktoś mi powiedział o waszych wypowiedziach. ale stwierdziłam, że nie będę wam świąt psuć. Wtedy miałam ochotę jeszcze więcej napisać..
Sorki za zmyłkę z imieniembea100 pisze: Ugier (nie Ułan, bo sie pomyliłaś pisząc)
Nie odnoszę do siebie „lubienia”, ale przykład z psem „starszym u rodziny” i nowym w domu odniosłam do siebie. Nie kojarzę innych podobnych na forum…monik pisze: Nawet tutaj na forum osoby tak lubiane przez innych, biorąc nowego psa, starszego daje do rodziny, dlaczego jedni mogą a inni nie? .
Głodnemu ? Wiemy jak było dalej w przysłowiu?monik pisze:
O jakiej tutaj polskiej tradycji mówicie? Ja jedynie widzę tu tylko tradycję picia wódki.. .
O właśnie to!monik pisze:
Bo dobra tradycja to nie tylko ogar polski i wszystko co z nią związane, ale także dobre wychowanie i prawdziwa przyjaźń, w tradycji nie ma miejsca na chamstwo i hipokryzję. .
już nic z tego nie rozumiem, ktoś pomożebea100 pisze:W temacie (wyłącznie) Ugra/Urwisa:
Ugier (nie Ułan, bo sie pomyliłaś pisząc) dla mnie był/jest psem opisanym w ogłoszeniu.
Ugier nie jest wystawiany i nie będzie ( opiekun od początku/na razie odmówił wystawiania go, choć namawiałam i namawiam bo pies fajny, zdrowy i bez entropii itd).
kasiawro pisze:to ja przytoczę część ogłoszenia jakie było na ogarkowie odnośnie tego psiaka:monik pisze: Mając właśnie nie najlepsze warunki, nie mogłam sobie pozwolić na trzymanie psów, które po podrośnięciu okazały się niewystawowe i niehodowlane..
"Do sprzedania ( z ważkich przyczyn losowo-życiowych) odchowany i wychowany, 10-cio miesięczny , zdrowy, wystawowy i wspaniały Ugier Poszły w Las.