w ogóle


Chaba śliczna, ale popieram to, co napisała węszynoska o szelkach, też wolę obroże, i jeszcze mam wtedy lepszy kontakt z psemweszynoska pisze:Ja generalnie jestem totalnym wrogiem szelek u dużych psów...i nie mam w tym kierunku żadnego doświadczenia. Nigdy nie kupowałam szelek..i nie mam pojęcia które są dobre a które złe.
Chaba ma opiekunki wspaniałe... a szelki są z tych mięciutkich ( widziałam wczoraj w zoo sklepie) i nawet jak włażą pod pachy to na pewno nie gryzą.
Jednak...ja wole obrożę...dla mnie szelki niszczą sylwetkę
A tak, ostatnio to Cyga wyszla z szeleknulka pisze:na blogu miszakai jest watek z szelkami