Mam wieści.
Skierka ma domek w W-wie, wspaniała świadoma problemu przemiła para, mają ogród i las niedaleko...taki domek wymarzony przeze mnie

... a Skierka? Miewa się tam i czuje doskonale i coraz lepiej mimo, że jest tam 2 letnia suczka (wrażliwa i wyjątkowa- choć gończa). Skierka (i Śliwka) są prowadzone od początku przez behawiorystę, wszystko jest tam odpowiednio ustawione pod jego dyktando. Obie suczki się polubiły i zgadzają (jak na razie, odpukać).
Opiekunowie - zakochani w ogarach- zakochani w Skierce.
Namawiałam na szkołę

ale to zapewne za jakiś czas.
Wszystko od piątku- mocno i jeszcze raz odpukać- doskonale...oby tak dalej...
Zaprosiłam jej opiekunów na nasze forum i do integracji ogarzej i mam nadzieję, że tu zawitają
