Strona 4 z 13

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 11:58
autor: Aszemi
fistułka pisze:Mam nadzieję, że cierpliwością i konsekwentnym działaniem uda nam się wychować ją chociaż w minimalnym stopniu. :)
Uda się :silacz: o ile dacie radę krótko trzymać taką boską klusię :jezyk_3:
fistułka pisze:Ona szybko się uczy wszystkiego, czasem mam wrażenie, że dobrze wie, o co mi chodzi, ale z przekory nie chce słuchać.
Dobre masz wrażenie :silacz:

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 12:26
autor: Chaszczy
Pozdrawiamy Cerę. Ładniutka.

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 12:26
autor: miszakai
Jak patrzę na rodziców to ani Mniemnioła ani Hultaj nie są tacy ciemniutcy...Faktycznie różnie się ogary wybarwiają...a Cera ma 2 kropki nad oczkami jak gończak normalnie :) Powodzenia w wychowaniu...

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 15:47
autor: Ania W
Aszemi pisze:
fistułka pisze:Ona szybko się uczy wszystkiego, czasem mam wrażenie, że dobrze wie, o co mi chodzi, ale z przekory nie chce słuchać.
Dobre masz wrażenie :silacz:
A ja bym jej jeszcze w tym wieku o przekorę nie podejrzewała ;)
I stawiajcie duży nacisk na przywołanie bo to naprawdę procentuje.
miszakai pisze:Jak patrzę na rodziców to ani Mniemnioła ani Hultaj nie są tacy ciemniutcy...Faktycznie różnie się ogary wybarwiają...a Cera ma 2 kropki nad oczkami jak gończak normalnie :) Powodzenia w wychowaniu...
As i Rata też nie są ciemny (no As ciemniejszy ;) ) a Łycar jasny, Łezka jasna...a Łoza ciemna (choć nie aż tak ;)) Gdzieś muszą jakieś geny krążyć ;)

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 16:52
autor: hania
miszakai pisze:Jak patrzę na rodziców to ani Mniemnioła ani Hultaj nie są tacy ciemniutcy....
Siostra Jemioły - Jagoda była taka ciemna, i w ogóle bardzo do małej podobna, tylko uszy miała dłuzsze trochę. Wyrosła na najjasnieszą sukę z miotu.

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 17:05
autor: Aszemi
hania pisze:Jagoda była taka ciemna, i w ogóle bardzo do małej podobna, tylko uszy miała dłuzsze trochę. Wyrosła na najjasnieszą sukę z miotu.
i bądź tu mądry :gleba:
Ania W pisze:A ja bym jej jeszcze w tym wieku o przekorę nie podejrzewała ;)
ale nie o przekorę tylko o zalążki nieposłuszeństwa która tak bliska jest niektórym Ogarom np Salwie jak była mniejsza ;)

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 30 sie 2010, 19:05
autor: nulka
kasiawro pisze:
Ania W pisze: Bo Cera jest taka gończakowata a te gończakowate są najgorsze ;)
Wiem coś o tym ;)
Ja też wiem :gleba: i już teraz życzę Wam dużej konsekwencji i fajnych spacerów.
Ja też wiem ;) :mrgreen:

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 06 wrz 2010, 13:29
autor: EiMI
UUUUU! Hallo!!!!! Czakamy na nowe foteczki i ploteczki :jezyk_3:

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 06 wrz 2010, 21:55
autor: wioleta
My też czekamy :mysl_1:

Re: Cera w lesie :))

: poniedziałek 06 wrz 2010, 22:09
autor: zybalowie
Aszemi pisze:
hania pisze:Jagoda była taka ciemna, i w ogóle bardzo do małej podobna, tylko uszy miała dłuzsze trochę. Wyrosła na najjasnieszą sukę z miotu.
i bądź tu mądry :gleba:
Tak, ja od razu przestałam się łudzić, że odgadne umaszczenie. Mój ogórek teraz ciemnieje na końcówkach uszu i z boku pyska, a klata i boki jaśnieją. A ogon dalej czarny jak smoła - ale to bardzo fajne tak dzień za dniem obserwować wszystkie zmiany.
Aszemi pisze:
Ania W pisze:A ja bym jej jeszcze w tym wieku o przekorę nie podejrzewała ;)
ale nie o przekorę tylko o zalążki nieposłuszeństwa która tak bliska jest niektórym Ogarom np Salwie jak była mniejsza ;)
Ja np. jestem zdania, że mój pies to diabełek :twisted: Charakterek jak ja cię nie mogę. Moją opinię potwierdził dzisiaj również weterynarz, którego Mozart prawie doprowadził do rozstroju nerwowego :gleba:

Ale te psy mają tak nieprzeciętny urok, że trudno je trzymać krótko. To spojrzenie sprawia, że żyje w permanentnym poczuciu winy, jak tylko czegoś mu zabronię. ;)