Z Poznania do Warszawy

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: BasiaM »

EiMI pisze:
Jotka pisze:a książek u nas nie ma tylko w łazience...
U nas są wszędzie, a przede wszystkim w łazience :gleba: Póki co, Calvados nie czyta niczego poza literaturą dziecięcą :D Ciekawe, czy gust zmieni mu się z wiekiem :zdziw_4: :gleba:
:mrgreen: Uchaty czytał TYLKO jedną książkę " Pies i człowiek" :gleba:
Po kolei, kartka po kartce :D
Dotrwał dzielnie do 10 strony i stwierdził, że już wszystko wie :zdziw_4:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: Jotka »

No, ale też Uchaty jest wybitnie powściągliwy, zerkam w jego stronę z wielką tęsknotą i mam nadzieję, że działa tu nie tylko czar i szarm Duni (dobrze pamiętam, że to jej synek?), ale że po prostu niektóre ogary tak mają i mój też może :gleba: ...

Calvados preferuje literaturę dziecięcą? Grzeczne dziecko :brawo_1: ! Książek u nas w łazience nie ma, z powodu braku miejsca, każdy lekturę zabiera ze sobą ;) .
Chyba zacznę bloga - bez psa - głowę rozsadza mi tysiąc pytań i wątpliwości, muszę to gdzieś z siebie wyrzucić :D :strach_2: .
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: BasiaM »

Jotka pisze:No, ale też Uchaty jest wybitnie powściągliwy, zerkam w jego stronę z wielką tęsknotą i mam nadzieję, że działa tu nie tylko czar i szarm Duni (dobrze pamiętam, że to jej synek?) ...
Tak, Uchaty to synek Duni :marzyc_2:
Czasami jak na niego patrzę to jakbym Dunię widziała :marzyc_2:
Nawet zaczął na krzesła włazić jak ona :lol:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: Jotka »

Oby nie na stoły... :gleba:
Ech, kiedy ja do tego Poznania dotrę... :marzyc:
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: BasiaM »

Jotka pisze:Oby nie na stoły... :gleba:
Niestety Uchaty wchodzi na stoły ogrodowe :placzek:
Pierwsza próba skończyła się wielkim upadkiem .... stołu :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: EiMI »

Jotka pisze:Chyba zacznę bloga
Trzy, dwa, jeden..... START! :D

Czekamy :dawaj:

My zamiast zacząć wylewać frustracje i wątpliwości - przed zabraniem psiaka do domu - na stronie, na którą wchodziliby tylko zainteresowani :D, zadręczaliśmy telefonami Panią Wioletę i Panią Hanię :wstydek: Oj wstyd :wstydek:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jotka
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek 23 sie 2010, 19:36

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: Jotka »

BasiaM pisze:
Jotka pisze:Oby nie na stoły... :gleba:
Niestety Uchaty wchodzi na stoły ogrodowe :placzek:
Pierwsza próba skończyła się wielkim upadkiem .... stołu :gleba:
Biedaczysko - taki jest grzeczny i nie niszczy domostwa, gdzieś musi wyładować energię :gleba: . Dobrze, że nie tańczy kankana na potłuczonym szkle...

No, skupiam się i zbieram myśli, bloga założę, bo już zazdroszczę okropnie Wam, innym Łąkowo-Liliowym! Im więcej czytam i zgłębiam temat, tym - mam wrażenie - mniej wiem :placzek: . Z drugiej strony - nie wiem, czy pisanie o psie, odległym o kilkaset kilometrów, jako o swoim własnym nie zalicza się do wyraźnych schorzeń psychicznych... :gleba: :gleba:
Korek ;) viewtopic.php?f=5&t=1058" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: BasiaM »

Jotka pisze:No, skupiam się i zbieram myśli, bloga założę, bo już zazdroszczę okropnie Wam, innym Łąkowo-Liliowym! Im więcej czytam i zgłębiam temat, tym - mam wrażenie - mniej wiem :placzek: . Z drugiej strony - nie wiem, czy pisanie o psie, odległym o kilkaset kilometrów, jako o swoim własnym nie zalicza się do wyraźnych schorzeń psychicznych... :gleba: :gleba:
Czasami mam wrażenie, że wszyscy tutaj jesteśmy "psychiczni" ... wkońcu chorujemy na tą samą chorobę ... ogarzycę czy jakoś tak :gleba:

Pamiętam jak trzymałam na dłoni 10-cio dniowego Uchatka :marzyc_2:
Wtedy po raz pierwszy otworzył oczka :marzyc_2: Ech ..... :marzyc_2:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: zybalowie »

BasiaM pisze: Czasami mam wrażenie, że wszyscy tutaj jesteśmy "psychiczni"
Bezsprzecznie :)
Obrazek
Obrazek
wioleta
Posty: 178
Rejestracja: czwartek 05 sie 2010, 23:53

Re: Z Poznania do Warszawy

Post autor: wioleta »

Witam!

Psiak jest już spory, za tydzień będzie jeszcze większy. Nie mogę uwierzyć w to, że to 8 tydzień ich życia.
Jeszcze Go nie ma u Was, a wszyscy już radują się, że gdzieś tam czeka.
To jest super w ogarkowie :marzyc_2:
ODPOWIEDZ