
Łańka ma szczęście, że nie jest bykiem...ostatni taki "łatwowierny" skończył tragicznie. Mam nadzieję, że jej taki los nie spotka...
Uwielbiam cmentarz na Pęksowym Brzyzku.
Ja myślę, że to stare szkło bo to było daleko od cywilizacjiWilga pisze:Zdrówka życzymy Zagajowi. Pewnie jakiś posylwestrowe potłuczone szkła. U nas na osiedlu wszystkie trawniki i górki nimi zasłane.