Strona 30 z 43

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 23 sty 2010, 20:26
autor: monik
ania N pisze:Kluski wyglądają jakbyś je pacnęła farbą tu i tam.... :D
:lol:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 23 sty 2010, 20:27
autor: monik
Malgosiaczek_27 pisze:
monik pisze:Ocena wybitnie obiecująca i Najlepsze Szczenię w Rasie :)
No no no nasze GRATULACJE !!! :zgoda: :happy3:
Pozdrawiamy Wybitnie Obiecujące Szczenię :cwaniak: :silacz: :mrgreen:

A małe białe kluseczki są prześliczne :happy3: Dużo zdrówka :marzyc_2:
Dziękuję i dziękuję :happy3:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 23 sty 2010, 21:20
autor: irie
Sliczne te biale myszki :) Jak slodko spia razem :marzyc:

Oczywiscie gratuluje Urwisowi. :brawo_1:

Re: UGIER Poszły w Las

: sobota 23 sty 2010, 21:24
autor: wszoleczek
Jaki delikatny ;) I nie pacnięte farbą, tylko pięknie umalowane kredką do oczu :happy3:

Re: UGIER Poszły w Las

: niedziela 24 sty 2010, 09:45
autor: monik
wszoleczek pisze:Jaki delikatny ;) I nie pacnięte farbą, tylko pięknie umalowane kredką do oczu :happy3:
Taaaa, a dzisiaj jeszcze "żółtą farbą"..... :zly1:
muszę umyć co niektóre :evil:

Re: UGIER Poszły w Las

: niedziela 24 sty 2010, 11:53
autor: Aszemi
Bidne maluchy od małego w popodbijanymi oczami chodzą :placzek: :D
A dla Urwisa gratulacje i oby tak dalej :piwko:

Re: UGIER Poszły w Las

: niedziela 24 sty 2010, 20:38
autor: monik
Dziękuję wszystkim za gratulacje! Urwis też dziękuje! ;) :happy3:

A tutaj nowa porcja białych kulek z dzisiaj :)

http://www.facebook.com/album.php?aid=2 ... 77370a3c64" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: UGIER Poszły w Las

: niedziela 24 sty 2010, 23:06
autor: irie
Fajne. I juz im powoli cos przebija spod bialego. :)

Re: UGIER Poszły w Las

: poniedziałek 25 sty 2010, 07:33
autor: bea100
monik pisze: ...Ocena wybitnie obiecująca i Najlepsze Szczenię w Rasie :)
...
Pierwsza wystawa Ugra :marzyc_2: - BRAWO i GRATULUJĘ :happy3: :happy3: :happy3:

Białe maluchy fajnie rosną :marzyc:

Re: UGIER Poszły w Las

: poniedziałek 25 sty 2010, 09:08
autor: monik
Dziękujemy Bea! :) :zgoda:

Jestem też zadowolona tym, że Urwis się nie przestraszył, wręcz spłynęło to po nim, jak krótko przed wejściem na ring zaatakowała go jedna gończa i dziabnęła w szyję :zly3:
Na szczęście dzięki luźnej skórze na szyi nic się nie stało.
Wcześniej ta sama gończa zaatakowała młodego posokowca i ten już był bardzo długo zestresowany, co było widać niestety także na ringu podczas wystawiania.

Zresztą wszystkich chciała zjeść.. :niewka:

To dlatego też, dlaczego wolę ogary od gończych, są dużo spokojniejsze i o wiele bardziej przyjacielskie dla otoczenia :marzyc: