Ułanek? Popatrzyłam. Nabąblowany śpi na pleckach z łebkiem na Unikacie

Dzisiaj po śniadaniu jak się z nimi bawiłam w kojcu to nie schodził z moich kolan. Sama słodycz

I to już kawałek psa się zrobił, nie poznasz go

Szaleje z Ugierkiem, to dwa największe psy i lubią się mocować wzajemnie. Nie zakładam Ułanowi i Ugierowi wstążek bo sobie w zabawie ogryzły wczoraj

Teraz jak jest pięć to poświęcam im więcej czasu tzn każdemu z nich. Wczoraj na ogrodzie latały nisko z hukiem samoloty, pierwsza reakcja była do moich nóg ale zaraz dzielnie jakby nigdy nic. Znają też megafony i odgłosy pociągu (mieszkam tuż przy stacji kolejowej), znają inne psy (w różnym wieku), odwiedzają mnie często ludzie i je socjalizujemy. Ułan to dzielny maluch. Pięć dni minie szybko, to już nie długo KasiuR.
Dzisiaj jedzie do domu Urok
Dzisiaj od rana pada, biedule nie wyjdą na pohasanie, co robić jak pogoda nas nie rozpieszcza
