Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

weszynoska pisze:

jednego pół wystaje

Faktycznie tylko pól wystawało, ale wszystko już poprawione. Paweł prawie padł ze śmiechu jak zobaczył swoje zdjęcia na Ogarkowie

weszynoska pisze:a swoją drogą...fajna beta

a swoja droga...dzięki

Witam Pani Małogosiu , kłania się pierwotna właścicielka Sarmaty Miło jest popatrzeć , że Sarmata jest szczęśliwy, jeszcze raz bardzo Państwu za wszystko dziękuję ! Dołaczam Pani pare zdjęć Sarmatki z czasów jak był jeszcze szczeniakiem, pomyślałam, że chciałaby je Pani mieć

P.S. niech Pani czasem podrapie go za uszkiem i powie , że to ode mnie a ja postaram się Was odwiedzić, jeśli oczywiście to będzie możliwe Pozdrawiam serdecznie!

Chyba w poprzednim mailu nie udało mi się załączć fotek

tataj jego pierwsze minuty w naszym domu ..... wspomnienia

Oczywiście, że podrapiemy Sarmate za uszkiem od Pani Na razie "docierają się" z Nutka. Są jeszcze "kłótnie" i "bójki" ale nie jest źle Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za zdjęcia Oczywiście zapraszamy w odwiedziny do psiaka, kiedy tylko będzie to możliwe

Śliczności, piękności Az trudno uwierzyć, że z takiej kluski wyrosło taaaakie psisko

Nutka,ale ty masz farta, takiego Pana i Panią trafić.
Jak by były poważne problemy (w co nie wierzę, tfu, tfu) to najlepiej poproś o następnego Ogara.
Wtedy zajmiecie się małym albo dużym i wszystko się samo rozwiąże.
Powyżej trzech burków to już wszysko jedno.
Ostatni tydzień spędziłem z dwudziestoma szalonymi posokami, lataliśmy na golasa po lesie, moje uszy całe a i oni żyją.

Wigro pisze:Jak by były poważne problemy (w co nie wierzę, tfu, tfu) to najlepiej poproś o następnego Ogara.

Oj nie nie Z trójka to bym już rady nie dała. Ta dwójka jest wystarczająco absorbująca. Mam nadzieje że dam rade ich do siebie przyzwyczaić, i nie będzie większych problemów. Na razie nie jest źle. Oby było coraz lepiej.

Ale grzecznie śpią a czy ten kamyk służył usypianiu

Karolina i Diana pisze:Ale grzecznie śpią a czy ten kamyk służył usypianiu

Jeszcze nie byłam zmuszona do stosowania tak drastycznych środków usypiających
Na razie daje sobie rade