Re: Bachmat i Lorna
: piątek 19 maja 2017, 15:56
Lalka jest już dorosła
Przyszedł czas rozłąki z Bachusiem. Lala bardzo tęskni, a Bachu ma beztroskie wczasy u ludzkiej babci. Jest rozpieszczany jak nigdy, a ja się tylko denerwuje... Bo oddałam ogara, a zabiorę opasłą krówkę... 
Mam wrażenie, że przez tą cieczkę Lorna nagle zaczęła nabierać ciałka, robi się coraz mocniejsza. Energia dalej ją rozpiera, ale czasami widać w niej już dojrzałą pannę, zwłaszcza jak kładzie się z łapą na łapie i ze śmiertelną powagą spogląda na nas. Jest cudna, szczególnie jak wtula się i zasypia z głową na kolanach.


Mam wrażenie, że przez tą cieczkę Lorna nagle zaczęła nabierać ciałka, robi się coraz mocniejsza. Energia dalej ją rozpiera, ale czasami widać w niej już dojrzałą pannę, zwłaszcza jak kładzie się z łapą na łapie i ze śmiertelną powagą spogląda na nas. Jest cudna, szczególnie jak wtula się i zasypia z głową na kolanach.
