Strona 30 z 34

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 12:36
autor: SARABANDA
qzia pisze:I dlategom kupiłam kozy :gleba: :gleba: Nawet moje saluki mimo, że nie mają praktycznie wcale podszerstka zostawiają kłaki. chyba nawet więcej niż ogar. Najlepiej kupić dywany i narzuty pod kolor podpalania :piwko: :piwko:
Najlepiej nie mieć dywanów :)

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 14:13
autor: Ewka
uncja pisze:Z Funciorem drogie Panie sprawa ma się zupełnie inaczej. Urodził się jakieś blondynek i od tego czasu sukcesywnie ciemnieje :marzyc_2: Co będzie dalej, zobaczymy.
To będzie dziw nad dziwy... Z blondyna zrobi się Mulat! :mrgreen:
Jakiej by maści nie był - ładnym ogarem jest!

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 14:22
autor: uncja
Ewka pisze:To będzie dziw nad dziwy... Z blondyna zrobi się Mulat! :mrgreen:
Jakiej by maści nie był - ładnym ogarem jest!
Zmulatowienie ;) akurat (mam nadzieję) mu nie grozi. Jeszcze żeby rozumu św. Hubert mu nie poskąpił, byłby z niego pies (prawie) idealny :gleba: Ale na to musimy jeszcze z roczek poczekać, albo ze dwa.... :zdziw_4:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: wtorek 04 wrz 2018, 21:31
autor: uncja
W Uncjofuntowie ostatnimi czasy co najmniej dziwne rzeczy się dzieją. Funciorowi z 36 kg w lipcu spadło się do 34,5, Uncja natomiast łapie już sporo powyżej 32 kilo :niewka: Jak tak dalej pójdzie to wrócą dawne dobre czasy, gdy młodsze od starszego lżejsze było :wstydek: I chyba znamy przyczyny takiego stanu, bo jakiś miesiąc temu Funcikowi to wcale się jeść nie chciało, marniał biedaczek w oczach i w sumie do tej pory nie może dojść do siebie :mrgreen: Uncja natomiast na odwrót, pięknieje w oczach, hmmm.... a może raczej pęcznieje? :mysl_1: Nic sobie nie robi z marnej dyspozycji Funcika, rozkochała, wykorzystała i rzuciła :niewka: Baba okropna :tia:
My powoli zaczynamy przygotowywać się do wielkiego dnia. Pierwszy etap już za nami, 30 sierpnia byliśmy na badaniu USG i.... tadam :happy3: Unka jest w ciąży :marzyc: Teraz jeszcze miesiąc oczekiwania, przygotowań, zakupów i na świecie pojawią się małe Uncjofunciątka. Mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie. Stres jest spory, a będzie pewnie jeszcze większy, jak to przy debiucie. 30 dni do finału... :strach_2:
A nasze paskudy obecnie wyglądają tak :)
zołza.jpg
zołza.jpg (112.1 KiB) Przejrzano 1324 razy
w oczekiwaniu.jpg
w oczekiwaniu.jpg (118.54 KiB) Przejrzano 1324 razy
wrzosowo.jpg
wrzosowo.jpg (117.13 KiB) Przejrzano 1324 razy
mordeczka.jpg
mordeczka.jpg (109.08 KiB) Przejrzano 1324 razy

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 05 wrz 2018, 07:35
autor: qzia
Gratulacje i trzymamy kciuki za calą rodzinkę. Niezwykłe czasy dla Was nadchodzą. :piwko: :piwko: :zgoda: :silacz:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 05 wrz 2018, 09:36
autor: Angelika
Trzymam kciuki za piękne Uncjofunty :piwko:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 05 wrz 2018, 09:55
autor: Poniatowski Dwór
Ach... piekne te UncjofuntowskiE paskudy... :marzyc_2:
odliczamy razem z Wami!

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 05 wrz 2018, 09:58
autor: 1e2w3a
Gratulacje od nas, :happy3: zdrowka dla przyszłej mamusi :silacz:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: środa 05 wrz 2018, 14:23
autor: Marzena i Czarek
Zdrowia i dużo sił dla wszystkich.

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: sobota 15 wrz 2018, 22:29
autor: Ania W
A jesteście pewni, że nie ruszycie z linią kudłatych ogarów? :mysl_1: ;)
Lubię ogarki na wrzosach :)