W Uncjofuntowie ostatnimi czasy co najmniej dziwne rzeczy się dzieją. Funciorowi z 36 kg w lipcu spadło się do 34,5, Uncja natomiast łapie już sporo powyżej 32 kilo

Jak tak dalej pójdzie to wrócą dawne dobre czasy, gdy młodsze od starszego lżejsze było

I chyba znamy przyczyny takiego stanu, bo jakiś miesiąc temu Funcikowi to wcale się jeść nie chciało, marniał biedaczek w oczach i w sumie do tej pory nie może dojść do siebie

Uncja natomiast na odwrót, pięknieje w oczach, hmmm.... a może raczej pęcznieje?

Nic sobie nie robi z marnej dyspozycji Funcika, rozkochała, wykorzystała i rzuciła

Baba okropna
My powoli zaczynamy przygotowywać się do wielkiego dnia. Pierwszy etap już za nami, 30 sierpnia byliśmy na badaniu USG i.... tadam

Unka jest w ciąży

Teraz jeszcze miesiąc oczekiwania, przygotowań, zakupów i na świecie pojawią się małe Uncjofunciątka. Mamy nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie. Stres jest spory, a będzie pewnie jeszcze większy, jak to przy debiucie.
30 dni do finału...
A nasze paskudy obecnie wyglądają tak

- zołza.jpg (112.1 KiB) Przejrzano 1323 razy

- w oczekiwaniu.jpg (118.54 KiB) Przejrzano 1323 razy

- wrzosowo.jpg (117.13 KiB) Przejrzano 1323 razy

- mordeczka.jpg (109.08 KiB) Przejrzano 1323 razy