ZbyszekC pisze:
Ania, jeżeli uważasz, że ważniejszy jest porządek w wątkach niż to żeby forumowicze w ogóle chcieli sie bawić to twoje prawo. Nie byłem na początku ogarkowa, nie muszę patrzeć na jego koniec.

Zbyszku, dla mnie sprawa jest jasna - każdy wątek ma swój tytuł jego zawartość powinna być do niego adekwatna.
Żeby ci przypomieć początek tego wątku wklejam to napisał ogończyk (podkreślenia moje)
ogończyk pisze:Szanowni Państwo, choć bardzo lubię zimową ciszę w lesie, nie jestem fanatycznym miłośnikiem tej pory roku. Niemniej jednak jestem skłonny twierdzić, że żadną inną porą roku Ogary nie prezentują się tak pięknie jak właśnie Zimą.
Dlatego, niniejszym, chciałbym zainicjować sezonową galerię "Ogary na śniegu".
Szczególnie pragnę podkreślić trzy słowa : ogar na śniegu.
Myślę, że słowo galeria też nie jest bez znaczenia.

Nie ma śniegu to albo trzeba na niego poczekać, a jak ktoś się nie może doczekać niech wkleja zdjęcia swojego psa w swoim blogu albo ewentualnie odkurzyć zaśnieżone zdjęcia z zeszłego roku.
Może to coś pomoże także na depresję
Poza tym, jeżeli chcesz nam przedstawiać swoje przemyślenia - proszę załóż wątek do tego przeznaczony w odpowiednim dziale lub rób to w swoim blogu. Blog z założenia ma charakter Hyde Parku i jeżeli gospodarz nie zgłasza żadnych zastrzeżeń, to nie przypominam sobie, żeby było tam cokolwiek kasowane.
Tak uważam, że porządek na wątkach jest bardzo ważny - w inym przypadku po co zakładać oddzielne wątki? Wbrew Twoim czarnym wizjom forumowiczów nadal przybywa i choć może niektórzy nie są tak aktywni jak na początku to zapewniam Cię, że raczej nie jest to wina ingerencji modów w porządek na wątkach. No chyba, że skarżyli się oni Tobie na pw, bo mnie nic na ten temat nie wiadomo.Ingerencji i tak naprawdę małej.
Ot taka jest przypadłość zjawiska, które nazywa się forum - ktoś przychodzi, ktoś odchodzi.
Oczywiście, że nic nie musisz...Jeżeli odbierasz chęć zachowania przejrzystości forum przez co np. łatwiej znaleźć na nim informacje (także, a może przede wszystkim przez nowych forumowiczów) jako jakiś straszny przymus...to ja nic na to nie poradzę
