Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Futrzasty pies nie musi wyglądać jak karykatura psa na cienkich łapkach. Wiem na pewno, bo moja NUTKA też ma futro. AniaW ma rację całkowitą! (I może mnie wykasować, jak chce). Poza tym na zdjęciach nie ma śniegu!
Pzdr.
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Kasiu jak sprawisz, że twój piesek będzie siusiał na śniego to będzie mógł zostać 

- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
To spraw, żeby spadł śnieg. Ja już mam depresje z powodu braku śniegu i słoneczka.
Kasia

Kasia
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Mam nadzieję, że taka ilość śniegu zadowoli przedszkolankę
Jeżeli mało to tylko wasza wina. Mogliście nie wybierać rządu któty doprowadził kraj do takiego kryzysu, że nawet łatwiej o lekarstwo niż śnieg. Gdybyście właściwie głosowali to jestem głęboko przekonany, dzięki ich zaangażowaniu i przy duchowym wsparciu pewnego radia i telewizji mielibyśmy tyle śniegu że nie tylko Austria ale nawet Węgry lub Gabon nam by zazdrościli
Ania, jeżeli uważasz, że ważniejszy jest porządek w wątkach niż to żeby forumowicze w ogóle chcieli sie bawić to twoje prawo. Nie byłem na początku ogarkowa, nie muszę patrzeć na jego koniec.
http://www.youtube.com/watch?v=zpx-RHpgNms" onclick="window.open(this.href);return false;

Jeżeli mało to tylko wasza wina. Mogliście nie wybierać rządu któty doprowadził kraj do takiego kryzysu, że nawet łatwiej o lekarstwo niż śnieg. Gdybyście właściwie głosowali to jestem głęboko przekonany, dzięki ich zaangażowaniu i przy duchowym wsparciu pewnego radia i telewizji mielibyśmy tyle śniegu że nie tylko Austria ale nawet Węgry lub Gabon nam by zazdrościli

Ania, jeżeli uważasz, że ważniejszy jest porządek w wątkach niż to żeby forumowicze w ogóle chcieli sie bawić to twoje prawo. Nie byłem na początku ogarkowa, nie muszę patrzeć na jego koniec.

http://www.youtube.com/watch?v=zpx-RHpgNms" onclick="window.open(this.href);return false;
- Załączniki
-
- Obraz styczeń 2012 648.jpg (138.92 KiB) Przejrzano 1568 razy
-
- Obraz styczeń 2012 650.jpg (138.75 KiB) Przejrzano 1568 razy
-
- Jedno zdjęcie więcej, jedno mniej do skasowania. Co za różnica. Kolejny powód psa na smyczy, drut zdjęty kilka dni temu z wnyków na trasie spacerowej.
- Obraz styczeń 2012 666.jpg (81.18 KiB) Przejrzano 1566 razy
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Cholera mnie zaraz weźmie z analfabetami! Pisze, jak byk, OGARY NA ŚNIEGU
TRUDNO ZROZUMIEĆ?
TRUDNO ZROZUMIEĆ?
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Zbyszku, dla mnie sprawa jest jasna - każdy wątek ma swój tytuł jego zawartość powinna być do niego adekwatna.ZbyszekC pisze:
Ania, jeżeli uważasz, że ważniejszy jest porządek w wątkach niż to żeby forumowicze w ogóle chcieli sie bawić to twoje prawo. Nie byłem na początku ogarkowa, nie muszę patrzeć na jego koniec.
Żeby ci przypomieć początek tego wątku wklejam to napisał ogończyk (podkreślenia moje)
Szczególnie pragnę podkreślić trzy słowa : ogar na śniegu.ogończyk pisze:Szanowni Państwo, choć bardzo lubię zimową ciszę w lesie, nie jestem fanatycznym miłośnikiem tej pory roku. Niemniej jednak jestem skłonny twierdzić, że żadną inną porą roku Ogary nie prezentują się tak pięknie jak właśnie Zimą.
Dlatego, niniejszym, chciałbym zainicjować sezonową galerię "Ogary na śniegu".
Myślę, że słowo galeria też nie jest bez znaczenia.

Nie ma śniegu to albo trzeba na niego poczekać, a jak ktoś się nie może doczekać niech wkleja zdjęcia swojego psa w swoim blogu albo ewentualnie odkurzyć zaśnieżone zdjęcia z zeszłego roku.
Może to coś pomoże także na depresję

Poza tym, jeżeli chcesz nam przedstawiać swoje przemyślenia - proszę załóż wątek do tego przeznaczony w odpowiednim dziale lub rób to w swoim blogu. Blog z założenia ma charakter Hyde Parku i jeżeli gospodarz nie zgłasza żadnych zastrzeżeń, to nie przypominam sobie, żeby było tam cokolwiek kasowane.
Tak uważam, że porządek na wątkach jest bardzo ważny - w inym przypadku po co zakładać oddzielne wątki? Wbrew Twoim czarnym wizjom forumowiczów nadal przybywa i choć może niektórzy nie są tak aktywni jak na początku to zapewniam Cię, że raczej nie jest to wina ingerencji modów w porządek na wątkach. No chyba, że skarżyli się oni Tobie na pw, bo mnie nic na ten temat nie wiadomo.Ingerencji i tak naprawdę małej.
Ot taka jest przypadłość zjawiska, które nazywa się forum - ktoś przychodzi, ktoś odchodzi.
Oczywiście, że nic nie musisz...Jeżeli odbierasz chęć zachowania przejrzystości forum przez co np. łatwiej znaleźć na nim informacje (także, a może przede wszystkim przez nowych forumowiczów) jako jakiś straszny przymus...to ja nic na to nie poradzę

- Żaneta
- Posty: 229
- Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 11:40
- Gadu-Gadu: 6116854
- Lokalizacja: Maciejowa/Ciężkowice
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Dla stęsknionych zimy 

- Załączniki
-
- grudzień 2008
- DSC00404 - Kopia.JPG (46.66 KiB) Przejrzano 1472 razy
Przy domu psy szczekają , w kniei zaś grają.
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
Gwoli wyjaśnienia.
Na zdjeciach 648 i 650 śnieg jest. Co prawda w śladowych ilościach ale jednak
Sporo wysiłku i smaczków kosztowało mnie usadowienie tam Balta.
I na tym miał polegać cały dowcip. Nie chwycił, no cóż bywa. Zdaję sobie sprawę, że moje tak zwane poczucie humoru jest czasem trudne w odbiorze. Takie czasy nastały.
Na zdjeciach 648 i 650 śnieg jest. Co prawda w śladowych ilościach ale jednak

Sporo wysiłku i smaczków kosztowało mnie usadowienie tam Balta.
I na tym miał polegać cały dowcip. Nie chwycił, no cóż bywa. Zdaję sobie sprawę, że moje tak zwane poczucie humoru jest czasem trudne w odbiorze. Takie czasy nastały.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
- ogończyk
- Posty: 1132
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
- Kontakt:
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."