Strona 288 z 330

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: poniedziałek 17 paź 2016, 21:44
autor: uncja
pięknoty :marzyc_2: gratuluję dobrego refleksu przy robieniu fotek :)

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: poniedziałek 17 paź 2016, 21:52
autor: kasiawro
Ślimak :marzyc_2: i aparat bierzecie na spacerki!!!

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: wtorek 18 paź 2016, 00:36
autor: elap
hmmm...
na przedostatnim zdjeciu Loza zjadla Orawe i na ostatnim widac juz tylko Loze, hmm, hmm, hmm...
poprosze o dowod, ze Orawa cala i zdrowa :dawaj:

tereny macie piekne :marzyc_2:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 19 paź 2016, 20:35
autor: 1e2w3a
Jak te psy tak się gonią to piękny widok, jest na co patrzeć. :marzyc_2:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: czwartek 20 paź 2016, 11:56
autor: Ania W
uncja pisze:pięknoty :marzyc_2: gratuluję dobrego refleksu przy robieniu fotek :)
Większym refleksem musi wykazać się aparat...a tym średnio ostatnio :roll:
kasiawro pisze:Ślimak :marzyc_2: i aparat bierzecie na spacerki!!!
No wiem, wiem...tzn. jakoś tak wychodzi że jak już mam taki plan to pogoda ostatnio nie sprzyja :niewka: Może załapiemy się na złotą jesień a jak nie to pozostanie czekanie na śnieg :)
elap pisze:hmmm...
na przedostatnim zdjeciu Loza zjadla Orawe i na ostatnim widac juz tylko Loze, hmm, hmm, hmm...
poprosze o dowod, ze Orawa cala i zdrowa :dawaj:

tereny macie piekne :marzyc_2:
Nie wiem czy one sa wyjątkowo urokliwe ale lubię je bardzo i blisko są :)
Dowód życia będzie - wystarczy zwyczajne zdjęcie czy ma być gazeta z datą ? ;)

1e2w3a pisze:Jak te psy tak się gonią to piękny widok, jest na co patrzeć. :marzyc_2:
Hmmm.no na żywo wygląda to tak, że Orawa zabiega drogę węszącej Łozie, skacze przed nią ...prawie nad nią przeskakuje. Za którymś razem Łoza rozpoczyna pościg i faktycznie fajnie wygląda jak one takie wyciągnięte są w pędzie. Na początku Orawa dość szybko była "dopadnięta". Teraz Łoza musi już się bardziej wysilić. Jak dopadnie to zazwyczaj trochę młodą zroluje, trochę hałasu jest (zgodnie z zasadą "wiele hałasu o nic"). Na początku reagowałam, bo różnica była duża, ale teraz odpuściłam - ja interweniowałam, one na chwilę odpuszczały po czym Orawa znowu pchała się w "kłopoty". Z resztą to nie jest tak, że tylko Łoza strofuje młodą a Orawa taka biedna. Jak się w domu kotłują to Orawa też potrafi "złapać za gardło", odpysknąć czy zarzucić zadem :) Na razie uważam, mają bardzo dobre relacje. Nigdy nie doszło do żadnej awantury. Łoza max trzy razy pogoniła Orawę ale "bezkontaktowo". Za to samym wzrokiem potrafiła zabronić wejścia do pokoju...Jest bardzo dobrze i oby tak dalej.

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: czwartek 20 paź 2016, 12:28
autor: 1e2w3a
Ania W pisze:..Jest bardzo dobrze i oby tak dalej.
Jak przywiozłam Bonę to u mnie nie było dobrze, bo Ares potrafił być bardzo ostry, ale to już za nami.
A niektórzy mówią, że pies z suką szybciej się dogada niż dwa psy lub dwie suki - a tu proszę, wcale tak nie musi być. I oby tak dalej. :)

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: czwartek 20 paź 2016, 12:31
autor: Ewka
Ania W pisze:... czy zarzucić zadem :)
No teraz to przesadziłaś... ;) "zadem"? raczej zadeczkiem... zapowiedzią zadu, zadem in spe... choć nie wydaje się, by Orawka kiedykolwiek miała zad... zresztą tak, jak Łoza...

Z zazdrością patrzam na te gonitwy... :marzyc_2:

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 26 paź 2016, 20:10
autor: Ania W
Ha! Można trochę trudno w to uwierzyć, ale Orawka to teraz trochę jakby taki...pulpecik :D A już na pewno nie śledzik ;)
Od zlotu nabrała masy i jej tył może to jeszcze nie zadzisko, ale zadek już na pewno ;)

Trochę fotek barłogowych, żeby pokazać, że życie Łozy i Orawy to nie tylko ciągłe pogonie za ofiarą ;) Telefoniczne i niektóre dość archiwalne :)

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 26 paź 2016, 20:15
autor: Ania W
I jeszcze małe wspomnienie z wakacji ...

Re: Tu będzie BARDzo fajny blog ;-)

: środa 26 paź 2016, 20:32
autor: 1e2w3a
Ania W pisze:Od zlotu nabrała masy i jej tył może to jeszcze nie zadzisko, ale zadek już na pewno
No to poczekajmy jeszcze do pierwszej cieczki. Bona to mi sie wtedy rozrastała i wszerz i wzdłuż i to z tygodnia na tydzień aż w końcu patrze i patrzę - a ona większa od Aresa.. :wow_3: