Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Duży czrny strasny
A Pliszka jest taka drobna czy tak wyszła na zdjęciu - sporo mniejsza od Łoziaka?
No to czekam z niecierpliwością na foty jeziorne:)

Nadzór pedagogiczny po kimś musi mieć .
Ile Pliszka waży?

hania pisze:Łoza ma mine jakby się trochę brzydziła

I tak jest cierpliwa. Do Ajszy to na pół metra żaden maluch nie podejdzie. Dzielna ciocia Łoza Wielkie i czarne jest straszne. Moje ogary nie lubią czarnych psów.

Czata pisze:Dopiero w zestawieniu dwóch pokoleń widać dostojeństwo dojrzałej suki.

Właśnie wczoraj się zwierzałam jakie to dla mnie zaskoczenie Nagle okazało się, że Łoza jest bardzo spokojna, zrównoważona, czasami zdaje się że wystarczy spojrzenie a rozumie o co chodzi...no i w tym porównaniu Łoza wcale nie jest łapczywa

hania pisze:Łoza ma mine jakby się trochę brzydziła

qzia pisze: I tak jest cierpliwa. Do Ajszy to na pół metra żaden maluch nie podejdzie.

No uczucia może i były mieszane, ale faktycznie cierpliwie znosiła okazywanie względów. Wydaje mi się że akurat w stosunku do szczeniąt ona jest bardzo cierpliwa...chociaż Pliszkę raczej trudno nazwać już maluchem, mimo niedużego wzrostu

Jeżeli chodzi o wagę to nie wiem ile waży Pliszka- może Ola zdradzi.
Faktycznie jest niższa od Łozy ale proporcjonalna, nie określiłabym jej jako drobnej.

qzia pisze:
Wielkie i czarne jest straszne. Moje ogary nie lubią czarnych psów.

Paradoksalnie Drops jest bardzo poczciwy i przyjacielski I w sumie budził zainteresowanie - jak sobie spacerował to Orawka za nim...ale jak się tylko odwrócił

I ostatni przystanek naszej wyprawy pod hasłem Tour de Pomorze - Gliniana Osada

Spacerek


Pełnia szczęścia


To jest teraz przodownik w żebractwie


Taka woda jest najlepsza!


Samodzielne zwiedzanie pomostu






Seria pod hasłem "Nurki"

Funfele


Duma hodowcy




Ruch jak na molo w Sopocie




Piękne chmury! Podziwiałam w drodze na autostradzie


Ten pomost też zwiedzony do samiuśkiego końca






Profil ...


i en face


i tak intensywnie spędziłyśmy 5-dniowe wakacje

Jejuuu Ale się dzieje u was wakacyjnie!
Jakie fajne zdjęcia

Na ostatnim zdjęciu Łoza jak mama z córkami na urlopie

Aniu dogodzilas nam tymi zdjeciami

Ogary nam się starzeją, a my wciąż młodzi .
Kolejne pokolenie ogarów trafiło w ręce hodowców - super!!
Wszystkie trzy mają znaczenia takie jak najbardziej lubię.

Cudna ogarza młodzież. To już takie podlotki przy moich tłustych, skórzanych woreczkach Patrząc na przedostatnie zdjęcie mam wrażenie, że ogary ewoluują w stronę coraz dłuższych "ryjków". Ech a 5 lat temu Zbyszko tak mnie wkurzał tym swoim kaczym ryjkiem.