Strona 29 z 34

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: niedziela 05 sie 2018, 12:55
autor: uncja
Z Uncją to jest tak: czaprak ciemnieje jej na jesień, w październiku osiągając ideal czarności i bezprzesiewaności :mrgreen:
Z Funciorem drogie Panie sprawa ma się zupełnie inaczej. Urodził się jakieś blondynek i od tego czasu sukcesywnie ciemnieje :marzyc_2: Co będzie dalej, zobaczymy.

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: niedziela 05 sie 2018, 12:57
autor: uncja
SARABANDA pisze:A ja poprę tego kto mi powie jak zrobić żeby kłaków w mieszkaniu było mniej :mrgreen:
Jeżeli psów nie będzie w domu to i ilość kłaków drastycznie zmaleje :jezyk_3:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: niedziela 05 sie 2018, 13:01
autor: SARABANDA
Mówisz wystawić trzy przed blok i uwiązać? :mysl_1: ;)

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: niedziela 05 sie 2018, 13:05
autor: uncja
Wiązanie psów raczej w niewielkim stopniu wpływa na ilość sierści pozostawianej w mieszkaniu :tia:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 01:19
autor: Poniatowski Dwór
Ja proponuję JEDNEGO niewychodzącego kota syberyjskiego.... ilość ogarzej sierści maleje prawie do zera.... przy kocim włosie... nasz odkurzacz umiera po roku... I ogary to Pikuś...

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 08:41
autor: musia
Poniatowski Dwór pisze:Ja proponuję JEDNEGO niewychodzącego kota syberyjskiego.... ilość ogarzej sierści maleje prawie do zera.... przy kocim włosie... nasz odkurzacz umiera po roku... I ogary to Pikuś...
To tak, jak w tym dowcipie o kozie i żydzie :fiufiu:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 10:18
autor: SARABANDA
musia pisze:
Poniatowski Dwór pisze:Ja proponuję JEDNEGO niewychodzącego kota syberyjskiego.... ilość ogarzej sierści maleje prawie do zera.... przy kocim włosie... nasz odkurzacz umiera po roku... I ogary to Pikuś...
To tak, jak w tym dowcipie o kozie i żydzie :fiufiu:
:zgoda: mój ulubiony

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 11:36
autor: qzia
I dlategom kupiłam kozy :gleba: :gleba: Nawet moje saluki mimo, że nie mają praktycznie wcale podszerstka zostawiają kłaki. chyba nawet więcej niż ogar. Najlepiej kupić dywany i narzuty pod kolor podpalania :piwko: :piwko:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 11:54
autor: Ania W
qzia pisze: Najlepiej kupić dywany i narzuty pod kolor podpalania :piwko: :piwko:
A co z czaprakiem? U mnie sypie się tak samo...

Ale bloga żeśmy zakłaczyli :jezyk_3:

Re: Uncjofunty na nadbużańskich ścieżkach

: poniedziałek 06 sie 2018, 11:59
autor: qzia
Ania W pisze:
qzia pisze: Najlepiej kupić dywany i narzuty pod kolor podpalania :piwko: :piwko:
A co z czaprakiem? U mnie sypie się tak samo...
quote]
Ja chodzę głównie w czarnych ciuchach i albo mam za jasne ogary albo kłaków z czapraka na mnie nie widać. :mrgreen: :gleba: :gleba: