Strona 29 z 36
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: czwartek 12 sty 2012, 20:28
autor: ZbyszekC
1/ Pies spędzajacy zimą wiele godzin na dworze powinien mieć warstwę ochronną.
2/ Balt przestał byc psem wystawowym to nie musi być jak zagłodzona modelka
3/ Dopóki nie kupię malamuta to raczej nie zapłacę składki związkowej i Balt nie bedzie ogarem. A wtedy może wygladać jak chce.

Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: czwartek 12 sty 2012, 20:40
autor: ZbyszekC
Jeszcze jedno. Nawet jak miał sporo poniżej 30 kg sylwetkę miał raczej limfatyczną niż sportową.
A za wagę ok. 34kg zimą u samca wielu ogarowiczów byłoby szczęśliwych.
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: czwartek 12 sty 2012, 22:02
autor: EiMI
Ja nie mówię, że nie

Ale pamiętam rozmowy o tym, że Balt nie chce jeść i ciągle chudnie (czyli ten moment sporo poniżej 30 kg)... No i się cieszę, że się bardziej "pyzaty" zrobił

Co do zagłodzonych modelek - nie jestem zwolenniczką. Calvados waży 40 kg, a taka piękna zgrabna Ećka - chwalona za figurę - dla mnie osobiście jest ciągle za chuda, ale żebym nie wiem jak się starała... nie mogę jej utuczyć

Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 08:50
autor: qzia
Zbyszku coś te Wasze słynne, wielogodzinne spacery nie maja wpływu na kondycję i wygląd.

skoro są na flexi to nie ma się co dziwić
Piękna zima u Was, bo mnie wczoraj całą noc wiało tornado i folię na wolierze podarło
Pozdrawiam zimowo Kasia
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 09:49
autor: ZbyszekC
Lepiej dwie godziny codziennie na flexi niż raz w tygodniu półgodziny luzem.

Luzem tez biega. Te swoje 10-15minut ma prawie zawsze.
A psa w środowisku obfitującym w zwierzęta nie spuszczam poniekąd z uwagi na zwolenników pewnych zachowań, którzy dorobili mi etykietkę oszołoma i przekonali do nabycia psa innej niż ogar rasy.
Od nowego roku pies zgubił 1kg a ja 3kg

Zdjecia, może nie wszystkie na śniegu ale ponoć zimowe.
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 09:54
autor: qzia
A nie mógłbyś tak odciąć dla mnie ogonka temu liskowi?

Do szkolenia labków mi potrzebny.

A mówi, że nie poluje

Ja może i raz w tygodniu chodzę na długi spacer ale za to od razu na co najmniej 2 godziny

I tak pięknie się razem prezentujecie, mimo tłuszczyku.
Pozdrawiam Kasia
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 10:00
autor: ania N
No popatrz u nas takich łupów nie ma.
My spacerujemy rożnie w zależności od pory roku. Teraz jak wracamy z pracy jest ciemno więc chodzimy codziennie na godzinny spacer na smyczy. A w sobotę lub niedzielę szaleństwo na polach.
W lecie inaczej prawie codziennie pies biega.

Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 10:02
autor: ZbyszekC
Jaki Pan taki kram. Zawsze się prezentowaliśmy swietnie
My nie polujemy. To efekt polowania wigilijnego bez psów. Balt go zwietrzył ze sporej odległości.
Gdybyś powiedziała wcześniej. Scyzoryk zwykle noszę. Tylko nie wiem czy Balt by oddał łup.
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 10:11
autor: qzia
I to jest kolejny dowód na to, że na polowanie powinien jeździć ogar. Myśliwym nie jestem ale z tego co wiem to lisów myśliwi chyba nie zabierają zbyt często, bo są "parszywe" (z dużą ilością pasożytów) i trzeba płacić za ich wyprawianie. Ale mogę się mylić.
Pozdrawiam Kasia
Re: Ogary na śniegu. (galeria sezonowa)
: piątek 13 sty 2012, 10:18
autor: Ania W
Pani przedszkolanka wycięła...zbędne posty w galerii.
Można teraz tupnać nogą, rozpłakać się i iść na skargę do mamy 
Od dyskusji na temat wagi, wpływie smyczy flexi na sylwetkę, rozkładzie sympatii i antypatii na forum, lisich ogonków i efektu cieplarnianego, dylematów rasowych są (lub mogą być) stosowne wątki w stosownych działach lub blogi. Serdecznie tam zapraszam 
A korzystając z wyprzadaży Ania sobie pojedzie na zakupy i sama sprawi jakąś przyjemość w postaci nowych butów czy torebki.