Strona 28 z 52

Re: Balt

: środa 05 sty 2011, 22:57
autor: BasiaM
:gleba:
Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy :happy3:

Re: Balt

: środa 05 sty 2011, 23:17
autor: ZbyszekC
Ciąg dalszy strasznych przygód patyka.

Re: Balt

: środa 05 sty 2011, 23:58
autor: ZbyszekC
Po poważnym zaśmieceniu serwera umieszczanymi ostatnio wpisami i zdjęciami postanowiłem przyznać sobie prawo zapadnięcia w blogowy sen zimowy :hi_1:
Jednakowoż, azaliż ktoś będzie po tym wszystkim dalej twierdził, że Balt ino potrafi robić poważne(głupie) miny a nie potrafi biegać a nawet latać (co prawda nisko, ale zawszeć) ten trąba :psiako: :piwko:

Re: Balt

: czwartek 06 sty 2011, 10:04
autor: nulka
Po poważnym zaśmieceniu serwera umieszczanymi ostatnio wpisami i zdjęciami postanowiłem przyznać sobie prawo zapadnięcia w blogowy sen zimowy :hi_1:
Musisz się skonsultować z moderatorem :mysl_1:

Jednakowoż, azaliż ktoś będzie po tym wszystkim dalej twierdził, że Balt ino potrafi robić poważne(głupie) miny a nie potrafi biegać a nawet latać (co prawda nisko, ale zawszeć)
Co prawda na fotkach z rzadka :mrgreen: ,ale warto pooglądać choćby dla tych oczu :happy3:
.ale się wyrwałem. Epilog być powinien...
:)

Macie szcześliwego ogara ! Pozdrawiamy!

Re: Balt

: niedziela 09 sty 2011, 22:58
autor: ZbyszekC
W czasie spaceru w Trzech Króli Balt wypatrzył jakieś rzadko widywane zwierzę. Tak jakoś szybko przeleciało, że nie zdążyłem dobrze fotnąć i musicie uwierzyć na słowo. Na pierwszym zdjęciu przy pochyłym drzewie powinno być. Nie da się ukryć. Zapach świerzego śladu bardzo ogara zainteresował. Chodzi o zająca. Młodszym forumowiczom przypomnę. Kiedyś taki gryzoń powszechnie występował na obszarze całego kraju. :niewka: Miejscami uważany za szkodnika. Chociaż smaczny. :sekret: Zwłaszcza w postaci pasztetu.
Wczoraj wybraliśmy się na szybki spacer bez aparatu. Balt spotkał zaprzyjaźnione: bokserkę i bigla.
Bawiły się na łące i nagle widzę mogą być problemy. :strach_2: Parę kroków od nich porwał się szarak i jak to szarak w długą. Od 5-6lat nie widziałem czegoś takiego w tym miejscu. Psy go nie widziały więc wabimy ich do siebie. Tamte przyszły. Balt coś jednak zwietrzył. :niewka: Zaczął zataczać koła i podśpiewywać. Nagle upewnił się co do kierunku, zagrał i poszedł jak po sznurku. Cały czas było go słychać. Ja oczywiście za nim pod górę. Na resztkach płuc doleciałem do lasu. A ten głupi cały czas gra. Oczywiście na skraju lasu jest masę śladów: ludzkich, psich, lisich, sarnich i innych więc trop zgubił. Ale obkłada(czy jak to się nazywa) las, cały czas sprawdzając czy za nim nadążam. O zająca jestem spokojny ale boję się żeby sarny nie ruszył bo całkiem pójdzie. A jest ich tam sporo. Po chwili jednak przyszedł i dał się przypiąć czym mnie całkiem zaskoczył. :happy3:
Nigdy więcej ogara z linii łowców. Ja chcę porządnego kanapowca :jezyk_3:

Re: Balt

: niedziela 09 sty 2011, 23:49
autor: BasiaM
ZbyszekC pisze:W czasie spaceru w Trzech Króli Balt wypatrzył jakieś rzadko widywane zwierzę . . . Chodzi o zająca.
Rzadko widywane :strach_2: :mysl_1:
Zbyszku .... przyjedź do nas. My z domu nie musimy wychodzić. Co najwyżej na balkon :gleba:
Dziki, zające .... do wyboru do koloru :wow_3:
Tak na prawdę pod naszym oknem mieszkają dwa zające. Za blokiem kolejnych kilka sztuk.
Sarny chodzą po ścieżkach przy osiedlu a dziki ... no cóż ... codziennie są pod naszym balkonem i na całym osiedlu.

Re: Balt

: poniedziałek 10 sty 2011, 01:06
autor: Jacek74
ZbyszekC pisze: Chodzi o zająca. Młodszym forumowiczom przypomnę. Kiedyś taki gryzoń powszechnie występował na obszarze całego kraju.
Według Wikipedii zające straciły status gryzoni (sprawdziłem, bo mnie to zainteresowało) :)
A tak poważnie - to jak sobie Balt załatwił takie futro na zimę? Kapitalna sierść.

Re: Balt

: poniedziałek 10 sty 2011, 09:41
autor: ZbyszekC
Maturę załatwiłem sobie jeszcze za Gierka to i sporo w naukach przyrodniczych mogło przez ten czas się zmienić. Narew przestała wpadać do Bugu to i zające mogły przestać być gryzoniami. Nauka radziecka zna nie takie przypadki. Ale Radia Erewań już nie odbieram to o zmianach nie mam pojęcia. :placzek:
Co do futra. Jego Pani przywiozła kożuch ze Szczawnicy a Balt futro ze Szczytnej :D . Tyle, że Balt nie płacił a dostał w spadku po Axanie i Idolu. :happy3: I nosi takie całym rokiem. Szkoda, że nie wszystkim sędzią się podoba. Ale nic to. Ważne co ja myślę. :piwko:

Re: Balt

: poniedziałek 10 sty 2011, 19:14
autor: Ania W
BasiaM pisze:
ZbyszekC pisze:W czasie spaceru w Trzech Króli Balt wypatrzył jakieś rzadko widywane zwierzę . . . Chodzi o zająca.
Rzadko widywane :strach_2: :mysl_1:
Zbyszku .... przyjedź do nas. My z domu nie musimy wychodzić. Co najwyżej na balkon :gleba:
Dziki, zające .... do wyboru do koloru :wow_3:
Tak na prawdę pod naszym oknem mieszkają dwa zające. Za blokiem kolejnych kilka sztuk.
Sarny chodzą po ścieżkach przy osiedlu a dziki ... no cóż ... codziennie są pod naszym balkonem i na całym osiedlu.
A to zające czy dzikie króliki?
Bo te ostatnie to faktycznie w wielu miejscach występują w ilościach hurtowych (kiedyś oglądałam program jak to się rozgościły na jednym z cmentarzy,,,i to nawet nie wiem czy nie na Śląsku ;) )

Ja też się ostatnio dowiedziałam, że króliki i zające to nie gryzonie...to zajęczaki :silacz:
ZbyszekC pisze:Nigdy więcej ogara z linii łowców. Ja chcę porządnego kanapowca
No to jak nic następny będzie cavalierek :jezyk:

Re: Balt

: poniedziałek 10 sty 2011, 20:53
autor: dor
Ania W pisze: A to zające czy dzikie króliki?
Bo te ostatnie to faktycznie w wielu miejscach występują w ilościach hurtowych (kiedyś oglądałam program jak to się rozgościły na jednym z cmentarzy,,,i to nawet nie wiem czy nie na Śląsku ;) )
W Toruniu to było, czyli raczej Zbyszka okolice :)